Dzięki pamiątkowej fotografii sprzed czterdziestu lat i studentce szczecińskiej Akademii Sztuki - Patrycji Jędrzejewskiej, stojąc przed witryną sklepową przy ul. Błogosławionej Królowej Jadwigi 2, możemy się poczuć jak w... 1980 roku. Wtedy działała tu "Pracownia czapek" Janiny Walkowiak. W tym tygodniu otwarto odtworzoną ówczesną ekspozycję sklepową. Można ją obejrzeć w tym miejscu przynajmniej do 28 czerwca, a może i dłużej.
W ramach swojej pracy semestralnej, z przedmiotu "nowe media", Patrycja Jędrzejewska, studentka II roku Wydziału Wzornictwa AS (kierunek: Komunikacja Wizualna i Gry Komputerowe), stworzyła pracę pn. "Coś, co zostało" w Galerii Witryna (w Tu.Centrum Szczecin).
- Główną inspiracją było zdjęcie wykonane przez Zofię Rydet podczas prac nad cyklem „Zapis socjologiczny”. Zdjęcie zostało zrobione w 1980 roku, gdy w tym miejscu znajdował się zakład kapeluszniczy i przedstawia niezwykle modnie zaaranżowaną witrynę rzemieślniczą. Fotografię znalazłam w ubiegłym roku na Facebooku i od razu przykuła moją uwagę - opowiada P. Jędrzejewska. - Właścicielką pracowni w latach osiemdziesiątych była pani Janina, która osobiście szyła nakrycia głowy. Starałam się dokładnie odtworzyć witrynę jej zakładu. Samo przygotowanie trwało ponad dwa miesiące, bo zależało mi, by używać materiałów z odzysku. Wszystko było zbierane w rodzinie i u znajomych. Poza manekinami, które zamówiłam w internecie, a także tabliczkami, które sama wykonałam na odpadach drukarskich. Kapelusze pożyczyłam z przedszkola, gdzie pracuje moja sąsiadka. Jakiś czas temu przyniósł je tam pan, który zamykał swój zakład kapeluszniczy. Przekazał je wtedy z myślą, że może przydadzą się dzieciom jako rekwizyty w spektaklach. Firanki dostałam od moich babć - Bogumiły i Anny, a sztuczne kwiaty z przedszkola, w którym pracuje moja mama. Nawet zainstalowane w witrynie listewki to produkty z odzysku, czyli materiały stolarskie.
Szczecinianka od dawna marzyła o studiach w Akademii Sztuki. Wcześniej ukończyła Technikum Informatyczne, potem studiowała na kierunku - management instytucji publicznych i public relations w Uniwersytecie Szczecińskim i wreszcie - jak mówi - uznała, iż trzeba zawalczyć o marzenia i dostała się do AS.
I jeszcze ważna wiadomość - witrynę sklepową, czyli pracę semestralną Patrycji Jędrzejewskiej, prof. Kamil Kuskowski ocenił na szóstkę! ©℗
(MON)
Fot. Ryszard Pakieser