Brunon Tode to malarz i muzyk, który kilka lat temu został ciężko pobity. Teraz z trudem dochodzi do zdrowia i znów maluje. W środę (16 czerwca) jego przyjaciele organizują koncert i wystawę najnowszych obrazów artysty w szczecińskim Domu Kultury 13 Muz (o godz. 19, wstęp wolny). Wystąpi zespół my z delty.
"Przez ostatni rok Brunon poczynił kolejne postępy w malowaniu – namalował nowe interpretacje swoich dawnych obrazów, przekładając je na dużo mniejsze formaty, namalował portrety Beatlesów (bardzo ciekawy zestaw!) i zrealizował zamówienie malarskie z narzuconym motywem, bardzo dobrze przyjęte przez zamawiającego. Dzięki wsparciu (w postaci przekazania 1 proc. podatku i innym datkom) rehabilitacja Brunona ma szansę być nadal kontynuowana. Jak pisze Grażyna, żona Brunona: „Pracujemy nad dalszym pogłębieniem rozumienia, logicznego myślenia i podejmujemy pierwsze próby układania wyrazów. Brunon rozumie już bardzo dużo, w grze w domino jest mistrzem, z alfabetem radzi sobie średnio, ale to w końcu pierwsze próby”. Osoby, które wesprą finansowo Grażynę w jej heroicznych wysiłkach przywracania Brunonowi pełnej sprawności ruchowej i werbalnej otrzymają w podziękowaniu wybrany na wystawie obraz. Szczegóły podczas czerwcowego wydarzenia" - informują organizatorzy.
(MON)