W poniedziałek w Rewalu na Placu Wielorybów rozpoczął się „Rewal jazz festiwal”. Imprezę otworzył szczeciński zespół Bloco Pomerania, który wykonał koncert „Ulica jazzu”.
Na godz. 20 było zaplanowane otwarcie festiwalu przez wójta Rewala Konstantego Tomasza Oświęcimskiego, który wręczył nagrodę „Wieloryba jazzu” znakomitemu polskiemu jazzmanowi 81-letniemu pianiście, saksofoniście, klarneciście i fleciście Włodzimierzowi Nahornemu.
Po wręczeniu nagrody Nahorny zasiadł za fortepianem i kiedy zabrzmiała pierwsza nuta na niebie zabłysły pioruny. Lunął potężny deszcz, ale mistrz jazzu grał swoje utwory. Jego wiernym słuchaczem był wójt Oświęcimski, który wsłuchiwał się w koncert stojąc w strugach deszczu.
Koncert Nahornego, został skrócony , a potem imprezy przeniosła się do pobliskiego lokalu „California”.
We wtorek o godz. 18 odbędzie się koncert zespołu „ZK” w składzie: Maciej Kądziela - saksofon, Adam Zagórski - perkusja, Mateusz Gawęda - instrumenty klawiszowe, Jakub Mizeracki - gitara i Roman Chraniuk - gitara basowa, kontrabas.
O godz. 19 trio Wojciecha Gogolewskiego zaprasza na „Medytacje wiejskiego listonosza”, czyli koncert „Skaldowie na jazzowo”. Wystąpią: Wojciech Gogolewski - fortepian, Adam Lewandowski - perkusja i Paweł Pańta - kontrabas. O godz. 21 na koncert kwartetu zaprasza Marek Kądziela (gitara), któremu będą towarzyszyli: Cyprian Baszyński (trąbka), Paweł Puszczało (kontrabas) i Adam Zagórski (perkusja). Wstęp na imprezy jest wolny.
Tekst, film i fot. Mirosław Kwiatkowski