Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Roman by Ciepliński

Data publikacji: 18 kwietnia 2018 r. 13:44
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:49
Roman by Ciepliński
 

Uwaga! Będę się chwalić! Mam w domu obraz namalowany przez Romana Cieplińskiego! I jestem z tego dumna :)

Obraz jest ładny (choć nie wiem czy to nie jest dla współczesnego artysty obraza, napisać, że namalował coś ładnego). Podarował mi go sam twórca w przypływie dobrego humoru. I właśnie to jest ciekawe. Bo Roman i przypływy dobrego humoru, to się jakoś jeszcze kilka lat temu mało kojarzyło, o czym wiedzą szczególnie czytelnicy przewrotnej prozy Cieplińskiego.

A teraz, w prezentowanych od wtorku w galerii ZPAP przy Końskim Kieracie w Szczecinie dziełach szczecińskiego malarza najdobitniej widać, że owe przypływy bywają coraz częstsze. Nowe obrazy Cieplińskiego - pisarza, malarza, filozofa, artysty niepokornego - zdają się być spektakularnymi dowodami na chwilowe (?) rozejmy ze światem. Zawsze ceniłam intensywność malarstwa Romana, ale podczas wtorkowego wernisażu dałam się też ponieść wzruszeniu natury nie tylko estetycznej. Z tych „wiecznie żywych martwych natur" emanuje - oprócz świetnej techniki i wrażliwości - jakaś nieoczekiwana zgoda na hic et nunc.

Idźcie więc i oglądajcie! Nie pożałujecie! Wystawa na Końskim Kieracie będzie czynna do połowy maja.

B. Lemańczyk

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

.
2018-04-20 07:49:45
Wstrzymując oddech z emocji czekamy na kolejne informacje o tym, co jeszcze ma w domu autorka tej informacji. Interesujące mogą być też szczegóły wzruszeń "natury nie tylko estetycznej". Romanowi Cieplińskiemu gratuluję :)
kolega z dawnych lat z pokoju obok
2018-04-18 21:57:46
Szacun Romek za wytrwałość, wrażliwość i pasję. Tak trzymaj! Coraz mniej takich ludzi...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA