Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Seksistowski wywiad. Miał promować film, ale nie tego dotyczył

Data publikacji: 30 stycznia 2020 r. 16:06
Ostatnia aktualizacja: 31 stycznia 2020 r. 14:39
Seksistowski wywiad. Miał promować film, ale nie tego dotyczył
 

W „Vivie” ukazał się wywiad, który miał promować film „365 dni”, który powstał na podstawie prozy Blanki Lipińskiej. Niestety pytania Romana Praszyńskiego okazały się nie dotyczyć filmu, a były jedynie seksistowskie.

Anna Maria Sieklucka, główna aktorka w filmie „365 dni”, udzieliła wywiadu. Prawdopodobnie intencją jego autora było, aby tekst był równie pikantny, co film. Wyszło jednak zwyczajnie ohydnie.

Praszyński zapytał m.in. o to, jaką bieliznę miała na sobie aktorka w czasie castingu, czy lubi seks lub czy piła wieczorami, aby zapomnieć sceny erotyczne. Sieklucka przyznała, że bardziej komfortowo czuła się na planie filmu niż podczas wywiadu.

Maja Staśko, aktywistka feministyczna, powiedziała w rozmowie z WP.PL, że ten wywiad to żart z praw kobiet. Wykorzystywanie ciała w pracy to praca fizyczna, niestety aktorki są seksualizowane, przyznała Staśko.

„Viva” już usunęła wywiad ze swojej strony internetowej.

Źródło: WP.PL

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czuję niedosyt
2020-01-31 14:25:00
"Praszyński zapytał m.in. o to, jaką bieliznę miała na sobie (...)". A co, miał rozpytywać ją o światopogląd i preferencje estetyczne? Przecież tematyka filmu krąży głównie wokół cewki moczowej. Przydałoby się kilka pytań dotyczących sfery ginekologicznej.
Żwirek i Muchomorek
2020-01-31 11:36:34
Tylko rysunkowe pornole animowane zatrzymają falę seksizmu.
hm
2020-01-31 09:39:10
Seksistowski? A kto tak uważa, lewackie feministki, czy nieuleczalnie chorzy na poprawność polityczną?
Kurierek Pudelek?
2020-01-30 19:38:59
Kogo takie bzdety obchodzą?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA