Jak na Szczecin patrzyli politycy Niemieckiej Republiki Demokratycznej? Jaki był ich stosunek do „Ziem Odzyskanych”? I czym postawa NRD różniła się od postawy przedstawicieli Republiki Federalnej Niemiec? Między innymi o tych kwestiach opowiada książka „Gryf, młot, cyrkiel” historyka Filipa Gańczaka. Wydał ją Instytut Pamięci Narodowej.
Filip Gańczak rozpoczyna swoją narrację tak: „Młot i cyrkiel to elementy godła państwowego Niemieckiej Republiki Demokratycznej. W herbie Szczecina widnieje z kolei głowa gryfa. To miasto portowe leży niespełna 150 km od Berlina. Po II wojnie światowej przypadło jednak Polsce. Szczeciński gryf nie splótł się z młotem i cyrklem. Niemieccy komuniści ciężko przyjęli utratę metropolii nad dolną Odrą, w której wiosną i wczesnym latem 1945 r. tworzyli zręby administracji. Później jednak socjalistyczna NRD deklarowała nienaruszalność swej granicy z Polską – długoletnią sojuszniczką w Układzie Warszawskim i Radzie Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Wprawdzie Dieter Storch, wówczas były wschodnioniemiecki konsul generalny w Szczecinie, jeszcze w 1981 roku miał stwierdzić, że między NRD a PRL „istnieje i rozwija się spór o zachodnie granice Polski”. Mniej więcej w tym czasie „Luxemburger Wort” donosił, jakoby wschodnioniemiecki rząd wysunął pod adresem PRL żądania terytorialne obejmujące Świnoujście i Szczecin. Oficjalny przekaz był jednak diametralnie inny. W czerwcu 1984 r. Egon Krenz, członek Biura Politycznego i członek KC Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec, potwierdził w Szczecinie, że „NRD nie wysuwa żadnych roszczeń terytorialnych wobec innych państw i uznaje istniejące granice”.
Filip Gańczak urodził się w Szczecinie. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej i polsko-niemieckiej. Doktoryzował się w Instytucie Studiów Politycznych PAN. Na rynku księgarskim debiutował reportażową biografią „Erika Steinbach. Piękna czy bestia?” (2008). Jego „Filmowcy w matni bezpieki” (2011) byli nominowani w konkursie Książka Historyczna Roku. Za monografię „Polski nie oddamy. Władze NRD wobec wydarzeń w PRL 1980-1981” (2017) otrzymał nominację do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego, a za książkę „Jan Sehn. Tropiciel nazistów” otrzymał Międzynarodową Nagrodę im. Witolda Pileckiego oraz został nominowany do Nagrody Historycznej Polityki, do Nagrody Historycznej m.st. Warszawy im. Kazimierza Moczarskiego oraz znalazł się w finale Nagrody im. Janusza Kurtyki. Stypendysta m.in. Wolnego Uniwersytetu w Berlinie. Mieszka w Warszawie.
(as)