Czwartek, 25 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Tegoroczny „Włóczykij” przeszedł do historii [GALERIA, FILM]

Data publikacji: 28 lutego 2023 r. 14:00
Ostatnia aktualizacja: 28 lutego 2023 r. 20:32
Tegoroczny „Włóczykij” przeszedł do historii
 

W minioną niedzielę 26 bm. zakończyła się siedemnasta edycja Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży „Włóczykij”, jednej z największych imprez o szeroko pojętej tematyce podróżniczej i reporterskiej w Polsce. Festiwal trwał pięć dni, a jego program był tak bogaty, różnorodny i atrakcyjny, że przyciągnął tłumy.

REKLAMA

Obok kilkudziesięciu spotkań z wędrowcami i ich opowieściami bogato ilustrowanymi filmami i zdjęciami, były wycieczki, koncerty, warsztaty dla dzieci, spotkania autorskie, degustacja potraw, projekcje filmowe, wystawy i tradycyjny bal.

17. festiwal rozpoczęło krótkie, acz mocne wystąpienie grupy miłośników przyrody, którzy postanowili działać na rzecz objęcia Międzyodrza taką formą ochrony, jaką jest park narodowy. W ocenie społeczników, zwłaszcza ubiegłoroczne zatrucie Odry to wyraźny sygnał, żeby skutecznie zamknąć dyskutowany od wielu lat temat i ochronić obszar posiadający wyjątkowe walory przyrodnicze, unikatowe na skalę europejską. Część ich zdjęć i filmów wykorzystana została w spocie reklamowym tegorocznego „Włóczykija”.

Festiwal zainaugurowało spotkanie z Agatą Kasprolewicz, dziennikarką i wydawcą znakomitego podcastu „Raport o stanie świata Dariusza Rosiaka”, podczas którego prelegentka zabrała festiwalową publiczność w niełatwą podróż do Hebronu – miasta widma.

Z kolei na zakończenie sympatyków podróżniczej imprezy uraczono spotkaniem z Wojciechem Jagielskim – dziennikarzem, reportażystą, pisarzem – i jego „Opowieściami o Afryce”.

Pomiędzy tymi wydarzeniami sporo się działo. Podróżnicy snuli opowieści a słuchacze-widzowie „wędrowali” razem z nimi wzdłuż i wszerz ziemskiego globu; przez piaski pustyni, tajgę, trawiaste pustkowia, rzeki i morza, strome przełęcze, górskie szczyty, las deszczowy, dżungle, ogromne nowoczesne miasta i zapomniane przez świat wioski. Prelegenci zachwyceni byli festiwalową publicznością, nie dość, że sale wypełniały się do ostatniego miejsca, to świetny kontakt z odbiorcami podróżniczych opowieści sprawiał, że te spotkania często przybierały formę pogawędki grupy przyjaciół zafascynowanych poznawaniem, odkrywaniem, smakowaniem...

Fotorelacja to zaledwie namiastka tegorocznego gryfińskiego festiwalu, który wymyślił i wciąż nad nim czuwa Przemek Lewandowski. 

Tekst i fot. (akme)

REKLAMA

Komentarze

toi
2023-02-28 16:15:47
dredziarz kasę łyknał teraz pojedzie sie mądrzyć do ińska. a tak w ogóle po niemieckiej stronie dawno juz jest park narodowy to co to za odkrycie????
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA