Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Trwa odkrywanie książki! (akt. 1)

Data publikacji: 02 lipca 2017 r. 10:58
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:45
Trwa odkrywanie książki!
 

Największe literackie wydarzenie Szczecina - „Odkryj książkę na nowo” - trwa. Zapraszamy do dawnej siedziby Filharmonii Szczecińskiej w gmachu Urzędu Miasta przy pl. Armii Krajowej 1.

W niedzielę na mieszkańców Szczecina czekał wielki pyszny tort. O godz. 13 Katarzyna Boni, laureatka tegorocznej Gryfii, oraz finalistki Radka Franczak, Sylwia Kubryńska i Joanna Fabicka pomogły nam w jego pokrojeniu i rozdaniu tym wszystkim, którzy przyszli na imprezę „Odkryj książkę na nowo”. Chętnych nie brakowało.

Literacka impreza w dawnej siedzibie Filharmonii Szczecińksiej potrwa do godz. 17 w niedzielę. Zapraszamy – sporo się tam dzieje. Od godz. 11.30 Kluboksięgarnia Kulturka zaprosiła na czytanie fragmentów książek dzieciom. Autor kryminałów Ryszard Ćwirlej spotkał się z czytelnikami w samo południe, pisarz Leszek Talko spotka się z nimi już niebawem, bo o godz.. 14, a autorka książek psychologicznych Paulina Mechło o godz. 15.

(as)

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Patrząc na tytuł należy jeszcze odkryć Amerykę i wymyślić proch.
2017-07-03 21:58:37
.
Jarun
2017-07-02 18:53:45
Na wystawie książki nie widziałem pana L.Hermana ani Zofii Papugi, która zapowiadała, że zaszczyci szczecinian swoją obecnością. Trudno, widocznie czytelnik ich nie interesuje. Za to dzielnie wojował przy stoliku z książkami sam Igor Górewicz, którego to nota bene pradziad łupił Duńczyków o czym wspomina nawet Szekspir w Hamlecie. „Czy idą, aby wedrzeć się w głąb Polski, Czy ku granicom jedynie, mój panie?”47. Jak tam było, tak tam było ale było. Pani Ela Łopacińska autorka książki "Zabrałam brata dookoła świata" dzielnie z rodziną promowały nie tylko własną książkę ale też styl podróżniczy i ciekawość świata, jego odkrywanie nie tylko poprzez oglądanie wysłanych ekip telewizyjnych ze znanymi dziennikarzami-podróżnikami. Książki rodziny państwa Łopacińskich są bardziej przydatne, gdyż za tymi podróżami nie stoi armia: wózkarzy, scenarzysta, reżyser, kamerzysta...itd. O[pisuje świat jaki nas spotyka -taki bez umawiania się, bez kontraktu. Z kolei na stoisku p. Anny Piecyk mogliśmy kupić jej książki raczej o tematyce retrospekcyjnej. Życzyłbym sobie, żeby więcej autorów gościło i częściej organizowano takie imprezy.
kibic
2017-07-02 17:48:06
DO Redakcji: zainteresujcie się jak to prezydent naszego miasta chce nam ściągnąć do naszego miasta emigrantów islamskich!!!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA