Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Trwa odkrywanie książki! (akt. 1)

Data publikacji: 02 lipca 2017 r. 10:58
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:45
Trwa odkrywanie książki!
 

Największe literackie wydarzenie Szczecina - „Odkryj książkę na nowo” - trwa. Zapraszamy do dawnej siedziby Filharmonii Szczecińskiej w gmachu Urzędu Miasta przy pl. Armii Krajowej 1.

REKLAMA

W niedzielę na mieszkańców Szczecina czekał wielki pyszny tort. O godz. 13 Katarzyna Boni, laureatka tegorocznej Gryfii, oraz finalistki Radka Franczak, Sylwia Kubryńska i Joanna Fabicka pomogły nam w jego pokrojeniu i rozdaniu tym wszystkim, którzy przyszli na imprezę „Odkryj książkę na nowo”. Chętnych nie brakowało.

Literacka impreza w dawnej siedzibie Filharmonii Szczecińksiej potrwa do godz. 17 w niedzielę. Zapraszamy – sporo się tam dzieje. Od godz. 11.30 Kluboksięgarnia Kulturka zaprosiła na czytanie fragmentów książek dzieciom. Autor kryminałów Ryszard Ćwirlej spotkał się z czytelnikami w samo południe, pisarz Leszek Talko spotka się z nimi już niebawem, bo o godz.. 14, a autorka książek psychologicznych Paulina Mechło o godz. 15.

(as)

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA

Komentarze

Patrząc na tytuł należy jeszcze odkryć Amerykę i wymyślić proch.
2017-07-03 21:58:37
.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jarun
2017-07-02 18:53:45
Na wystawie książki nie widziałem pana L.Hermana ani Zofii Papugi, która zapowiadała, że zaszczyci szczecinian swoją obecnością. Trudno, widocznie czytelnik ich nie interesuje. Za to dzielnie wojował przy stoliku z książkami sam Igor Górewicz, którego to nota bene pradziad łupił Duńczyków o czym wspomina nawet Szekspir w Hamlecie. „Czy idą, aby wedrzeć się w głąb Polski, Czy ku granicom jedynie, mój panie?”47. Jak tam było, tak tam było ale było. Pani Ela Łopacińska autorka książki "Zabrałam brata dookoła świata" dzielnie z rodziną promowały nie tylko własną książkę ale też styl podróżniczy i ciekawość świata, jego odkrywanie nie tylko poprzez oglądanie wysłanych ekip telewizyjnych ze znanymi dziennikarzami-podróżnikami. Książki rodziny państwa Łopacińskich są bardziej przydatne, gdyż za tymi podróżami nie stoi armia: wózkarzy, scenarzysta, reżyser, kamerzysta...itd. O[pisuje świat jaki nas spotyka -taki bez umawiania się, bez kontraktu. Z kolei na stoisku p. Anny Piecyk mogliśmy kupić jej książki raczej o tematyce retrospekcyjnej. Życzyłbym sobie, żeby więcej autorów gościło i częściej organizowano takie imprezy.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
kibic
2017-07-02 17:48:06
DO Redakcji: zainteresujcie się jak to prezydent naszego miasta chce nam ściągnąć do naszego miasta emigrantów islamskich!!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA