Od piątku trwa w Szczecinie czternasta edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Niezależnych Pro Contra. Imprezę organizuje Teatr Nie Ma,jedna z najlepszych w Polsce formacji alternatywnych.
Na inaugurację, oparty na ruchu spektakl „Larva” pokazała Grupa Septem z Dębna. Mroczna i niestety męcząca opowieść o zakładaniu masek, szaleństwie i strachu, specjalnie publiczności nie rozgrzała. Znacznie wyżej oceniono „Szepty”, inspirowany „Sońką” Ignacego Karpowicza monodram Sylwii Witkowskiej z Wrocławia.
W piątek, zaprezentowały się także grupy directing Workshop N.W. Wysockiego z Rosji (złożona z tekstów AleksandraWołodina oraz fragmentów biblijnej Księgi Eklezjasty „Matka Jezusa”),Układ Formalny z Wrocławia („Kosmetyka wroga” na podstawie Amelie Nothomb) oraz Nuovi Scalzi z Włoch, z utrzymanym w konwencji komedii dell'arte przedstawieniem „La ridiculosa commedia della terra contesta”. Pierwszy dzień festiwalu zakończył koncert zespołu Chorzy na dziedzińcu Zamku Książat Pomorskich.
Dziś kolejne festiwalowe spotkania. I tak o godz. 14, w Akademii Sztuki, spektakl „Las” pokaże wrocławski Psychoteatr, o godz. 15.30, w Akademickim Centrum Kultury zobaczymy egipskich studentów aktorstwa z kryminalną komedią „Wanted”, a o godz. 17, w Akademii Sztuki czeka nas spektakl „Handy” Hiszpanów z Criant Pel. Kolejne sobotnie atrakcje to „Miłość w szklance wody” studentów ze szkoły Hermana Sidakowa w Moskwie (godz. 18, Malarnia), „Kołysanka” opolskiego teatru Asceza (godz.20, Akademia Sztuki) i „Posażna jedynaczka” studentów krakowskiej PWST (godz.21, ACK). Komu będzie mało wrażeń teatralnych, może zakończyć bogaty w wydarzenia dzień na zamkowym dziedzińcu. Tam najpierw pokazy tańca w wykonaniu szczecinian z Sahiba Disy, a następnie łączący folk i elektronikę koncert Dziadowskiego Projektu (od godz. 22)
Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny. Pełen program kończacego się w niedzielę festiwalu znaleźć można na stronie procontrafestival.com oraz na facebookowym profilu wydarzenia.
(kas)
Fot. Dariusz GORAJSKI