Wojna w Ukrainie, wykluczenie, różnorodność, nietolerancja, trauma - o tych, jak i wielu innych osobistych doświadczeniach mogli porozmawiać uczestnicy akcji "Żywa Biblioteka". Była to już trzecia edycja kampanii promującej dialog społeczny, która odbyła się w bibliotece ProMedia.
"Żywa Biblioteka" to przede wszystkim spotkanie z drugim człowiekiem. Jednak sens tej inicjatywy, którą w Szczecinie organizują Fundacja Możesz, Żywa Biblioteka Szczecin oraz Filia nr 54 MBP - Promedia, polega na "wypożyczeniu" drugiego człowieka, który pełni rolę "żywej książki". W tym roku były nimi osoby, które na co dzień zmagają się z bardzo trudnymi, często niezrozumiałymi przez ogół społeczeństwa problemami: chorobą dziecka, nietolerancją ze względu na płeć czy orientację seksualną, doświadczeniem wojny i uchodźstwa, chorobą nowotworową, tranzycją dziecka czy niepełnosprawnością. To ludzie, którzy uosabiają rozterki współczesnego świata, ale z reguły są niewidoczni i anonimowi. W "Żywej Bibliotece" goście, którzy "wypożyczyli" żywą książkę słuchali bardzo osobistych, intymnych, wzruszających, a czasem bardzo wstrząsających opowieści. Dla wielu czytelników, którzy w sobotę, 20 kwietnia przyszli tego dnia do biblioteki i zechcieli porozmawiać z dana osobą, było to zapewne pierwsze takie doświadczenie. Ideą akcji jest też nauczenie się dialogu i rozmowy z ludźmi, o których mogliśmy wcześniej myśleć stereotypowo bądź nie wiedzieliśmy o nich zbyt wiele. Takie spotkanie ma otworzyć nas na bardziej otwarte kontakty z drugim człowiekiem i zrozumienie jego - często bardzo trudnej - sytuacji.
"Żywa książka" jest międzynarodowym ruchem promującym dialog społeczny i prawa człowieka. Akcja realizowana jest w 70 krajach świata. W Polsce działa od 2007 roku.
(aj)
Fot. Agata Jankowska