Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Twórzcie rodzinne archiwa

Data publikacji: 27 lipca 2016 r. 10:29
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:43
Twórzcie rodzinne archiwa
 

Centrum Dialogu "Przełomy", oddział Muzeum Narodowego w Szczecinie, zachęca uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych, aby tworzyli archiwa rodzinne - i przynosili je do siedziby "Przełomów" przy pl. Solidarności 1. Z archiwów zostaną stworzone dwie wystawy: tradycyjna oraz multimedialna, na stronie internetowej Centrum. Wydarzenie organizowane jest pod hasłem "Akcja Historia - podaj dalej".

Z czego można tworzyć rodzinne archiwa? Mogą to być akty urodzenia, metryki chrztu, akty małżeństwa, akty zgonu, pamiętniki, odznaczenia, dyplomy, fotografie, filmy, listy, świadectwa i zeszyty szkolne, przedmioty codziennego użytku lub te bardziej wyjątkowe i sentymentalne oraz kolekcje rodzinne np. starych druków czy map. "Przełomy" zachęcają także do nagrywania wspomnień dziadków i pradziadków komórkami, dyktafonami czy kamerkami.

Organizator akcji podkreśla: "Pokolenia, które pamiętają okres sprzed 1939 roku, II wojnę światową oraz PRL powoli odchodzą bądź niestety już odeszły. Naszym wspólnym zadaniem jest to, aby jak najwięcej zachować z przeszłości i ocalić dla przyszłych pokoleń. Nie zapomnieć, a zapamiętać, by nikt nie doświadczył tego, przed czym stara się ustrzec Adam Mickiewicz w słowach: „Jeśli zapomnę o Nich Ty, Boże na niebie zapomnij o mnie”. Wakacje to okazja, aby odwiedzić najbliższych, w tym najstarszych członków rodziny: dziadków i pradziadków. To czas na rozmowy z nimi o przeszłości, szperanie na strychach wśród pamiątek, przeglądanie starych dokumentów, fotografii, przedmiotów".

Archiwa rodzinne będzie można w "Przełomach" zostawić na zawsze bądź wypożyczyć tylko do zrobienia kopii i zeskanowania. Zgromadzone materiały (te najciekawsze) posłużą do stworzenia jesienią wystawy czasowej w wersji tradycyjnej oraz multimedialnej.

(as) 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

pipi
2016-07-28 21:30:24
do @ kazia - oczywiście pomyślę nad propozycją, ale obserwując życie wolę zachować "sekretarzyk" na czarną godzinę - przynajmniej do "zejścia" nikt mnie nie będzie nękał. To moje postanowienie wiąże się z "przymieraniem", ale daje spokój na stare lata. Przypomnij sobie "kaziu" tych (ich losy) co oddali "sekretarzyk". Np. "Elektryk" będący "preziem" wszystkich Polaków zaniósł "sekretarzyk czwórki" na ulicę Miodową do biskupów. Od tego momentu był "na widelcu", okazało się iż "szczał do chrzcielnicy" i "miał dziecko". P.S. Nie chcą "obrabiać d..y każdemu komu chcę"!!! - znałam kilku "kaziów" co chcieli mnie obrabiać d...ę, ale wysłałam ich do IPN-u! Wolę "kazia na baterie"
kaziu
2016-07-28 08:14:49
Pipi ,najlepiej napisz autobiografię.Bedziesz mogła obrobić d...ę ,komu tylko będziesz chciała , a z siebie zrobić hrabini,świętą ,męczennicę...Wszystko! Po prostu wszystko , co ci się zamarzy!
pipi
2016-07-27 13:25:32
- ja zachowam swój "sekretarzyk" na złe czasy, nie chcę jak babcia "...owa" oddać do IPN-u mimo iż "przymieram głodem".
Manka
2016-07-27 12:28:39
Pamiętajcie tylko,ze nie kazdy chce byc w muzeum i jeżeli trafi się wam jakas pamiatka dobrze się zastanówcie zanim ja oddacie, bo inaczej możecie ładnie beknąć!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA