Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W niedzielę zmarł wybitny kompozytor Krzysztof Penderecki

Data publikacji: 29 marca 2020 r. 11:34
Ostatnia aktualizacja: 05 sierpnia 2020 r. 15:23
W niedzielę zmarł wybitny kompozytor Krzysztof Penderecki
 

W niedzielę (29 marca) nad ranem zmarł Krzysztof Penderecki, jeden z najwybitniejszych muzyków i najbardziej znany polski kompozytor współczesny, laureat dziesiątek prestiżowych nagród, m.in. czterokrotnie nagrodą Grammy. Miał 86 lat.

Urodzony w 1933 roku w Dębicy Krzysztof Penderecki zaczął komponować, gdy miał osiem lat - grał na fortepianie i skrzypcach. W 1958 roku ukończył studia kompozytorskie w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. W wieku 25 lat został asystentem przy Katedrze Kompozycji S. Wiechowicza. W latach 1966-68 Penderecki wykładał w niemieckiej Volkwang Hochschule für Musik w Essen.

Skomponował cztery opery, osiem symfonii i szereg innych utworów orkiestrowych, koncertów instrumentalnych, oprawę chóralną głównie tekstów religijnych, a także utwory kameralne i instrumentalne. Wśród jego najbardziej rozpoznawalnych utworów są Ofiarom Hiroszimy – Tren, Pasja według św. Łukasza, Polskie Requiem oraz III Symfonia.

Jego muzyka niejednokrotnie była wykorzystywana przez twórców filmowych. Utwory Pendereckiego znalazły się w takich filmach jak EgzorcystaWilliama Friedkina, Lśnienie Stanleya Kubricka, Dzikość serca Davida Lyncha, Ludzkie dzieci Alfonso Cuaróna, Katyń Andrzeja Wajdy oraz Wyspa tajemnic Martina Scorsese.

(ip)

Fot. Akumiszcza/Wikipedia

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

zgr-edo
2020-03-31 10:40:12
Trzeba przyznać,że media postarały się aby nazwisko Penderecki zostało przez Polaków zapamiętane. Był sławny,ale jego muzyki słucha specyficzna grupa odbiorców. Jak dla mnie, to nie muzyka, a rzępolenie bolesne dla ucha. Znany był że ma posiadłość w Lutosławicach i upierdliwą żonę Elżbietę, która dręczyła władze Krakowa o sponsorowanie festiwali kociej muzyki. Beethowenem to pan Penderecki nie był.
film
2020-03-30 23:18:44
"V jak Wendeta"
@jarun
2020-03-30 22:27:40
Ooooo, to, to. Widziałem taki film o wojnie w Wietnamie, jak umiera Brando i recytuje wiersz T.S. Eliota. Ale najlepsze było jak Amerykanie lecą helikopterami znad morza, strzelają i słychać jakiś fajny utwór. To pewnie był ten 1812 Czajkowskiego o Borodino. Dumny
Jarun
2020-03-30 18:51:12
Oczywiście "1812" to utwór Piotra Czajkowskiego o wojnie z francuzami (Napoleonem) m.in. bitwa pod Borodino. Uwerturę często wykorzystują...Amerykanie w filmach.
Dumny
2020-03-30 14:50:03
Tego, co Jarun wymienił to akurat też nie znam. Jeszcze najprędzej to ten Pstrąg Chopina przychodzi mnie do głowy. Kiedyś słyszałem i widziałem w tv takie widowisko, że wesoło śpiewali i podobało mi się, nie powiem. Było po naszemu, tyle, że jakoś dziwnie. Tytułu nie pamiętam, ale coś jakby Chalszka Nomiuszko, czy jakoś tam. Dziwię się Jarunowi, że nie lubi Zenka i Sławomira, bo to są przecież teraz chyba najlepsi nasi śpiewacy i wszyscy ich lubią. PS Ze swojego IQ nie jestem dumny, bo nic takiego nie mam. Dumny jestem, że ze mnie Polak i Patriota, co szanuje Pana Prezesa, który pozwolił mnie na powstanie z kolan.
Jarun
2020-03-30 13:47:19
@do nieuków....chyba nie ma obowiązku słuchania rzępolenia tego, co napisał (skomponował) Penderecki?! Muzyka tego pana nie podoba mi się i już. Rozumiesz głąbie?! Nie podoba mi się też Zenek, Sławomir i to całe disco polo. Za to chętnie słucham: Uwertury Es-dur 1812, Schuberta -"Pstrąg", Chopina: Etiudę c-mol, Polonez As-dur, Verdi-Nabucco, J.Haydna-104 symfonię D-dur, Edwarda Griega - suita Poranek z Peer Gynt. Daleko ci jeszcze pastuszku do mnie.
@Dumny
2020-03-30 13:43:53
Ciekawe, z czego ty jesteś taki dumny? Chyba, nie ze swojego IQ.
do nieuków.
2020-03-30 13:27:09
Można nie znać wielu rzeczy. Nie wiedzieć nie tylko o Pendereckim , ale i o tabliczce mnożenia. Można oglądać tylko Taniec z Garami i inne programy dla garkotłuków. Można i wolno -to rzecz gustu i potrzeb nic nie umiejącego ! Ale nie widzę powodu, żeby się tą elementarną niewiedzą chwalić, tak jak jakiś Jarun, Dumny, czy inny @ .
@do znafców
2020-03-30 13:10:56
Czy tylko dlatego, że nie zam żadnej piosenki Pendereckiego nazywasz mnie, suwerena, zerem i żądasz, żebym omawiał programy dla Matki Narodu, pani Premier (obecnej Pani Europoseł)? Ja zaliczam się do nowych elit i jestem pewien, że już wkrótce będzie nas wystarczająco dużo, aby przy pomocy Naczelnika Państwa i Naszej Partii wprowadzić nowe porządki na odcinku kultury.
Jarun
2020-03-30 12:56:13
Rozumiem, że muzyka Pendereckiego ma mi się podobać i już !Żadnej dyskusji ! Totalitaryzm myślowy. "Penderecki wielkim kompozytorem był". To już było;kto nie hajluje - ten wróg i do obozu!
do znafców
2020-03-30 12:19:26
Wielki koncert "Requiem Polskiego" pod batutą prof. Krzysztofa Pendereckiego, transmitowany przez II program TVP, odbył się w stoczniowej hali w roku 2005 na 35 rocznicę Szczecińskiego Grudnia. Wystąpiły orkiestry Szczecińskiej Filharmonii, Opery na Zamku oraz Chór Politechniki. Uznano to za największe wydarzenie kulturalne w Polsce. Wtedy jeszcze filharmonia nie miała budynku, ale za to umiała grać i opera też była przed remontem. Dobrze, gdyby dziennikarze szczecińskich gazet przestali przedrukowywać schematy a sami poszukali szczecińskich śladów Pendereckiego (jest ich kilka), aby takie zera jak jakiś Jarun czy Dumny zajęły się omawianiem programów dla garkotłuków i przestały zaśmiecać kulturalne forum.
Dumny
2020-03-30 12:07:01
Jarun trafił w sedno: "... taka moda wśród elyt". Na szczęście Pan Naczelnik Państwa ogłosił już wymianę elit. Proces wymiany nie będzie krótki ani łatwy, ale jest konieczny.
Myśl
2020-03-29 23:17:21
Małych ludzi zawsze 'żółć zalewa' jak inni okazują się lepsi, więksi, zdolniejsi i osiągają sukcesy. Penderecki wielki był, a jego muzyczną wyobraźnię można tylko podziwiać.
polek
2020-03-29 17:51:51
Do Jaruna i Dumnego: mamy,na szczęście, czasy, kiedy można mówić i pisać wszystko.Jednak nie zawsze trzeba się odzywać tylko po to, by zaistnieć.
Jarun
2020-03-29 15:11:27
Towarzystwo Wzajemnej Adoracji uważa, że jest wielki i trąbi to bez przerwy, więc tłum ma oklaskiwać i podziwiać. Pamiętacie państwo jak zachwycano się Nikiforem a teraz Zenkiem z Remizy Strażackiej? Picasso też niczego ładnego nie namalował, ale nalezy nim się zachwycać, bo tak wypada...taka moda wśród "elyt".
Dumny
2020-03-29 13:47:17
Pierwszy raz słyszę to nazwisko, a jestem melomanem i ciągle słucham radia. Nigdy nie puszczali żadnej jego piosenki, nie było go na listach przebojów ani na festiwalach i koncertach sylwestrowych. Jeśli Jarun go znał i napisał, że to było rzężenie, to na pewno ma rację.
Jarun
2020-03-29 12:17:15
Przerost formy nad treścią. Jest wielki bo...jest wielki, bo...jest wielki. Nic ciekawego nie skomponował, takie rzężenie. To nie hejt, to odczucie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA