Mamy dobrą wiadomość dla kinomanów. Otóż po trzech miesiącach zamknięcia, w piątek (19 bm.) ponownie zostanie otwarte szczecińskie kino "Pionier 1907". Od tego dnia, a potem przez cały weekend, a następnie w kolejnym tygodniu (do 25 bm.), będzie można obejrzeć cztery filmy, w tym komedia i dramaty: w Sali Czerwonej - "Nasz czas" i "Zawód: Kobieciarz", a w Kiniarni - "Obrazy bez autora" i "Co przyniesie jutro".
W swoim zmysłowym filmie Carlos Reygadas opowiada o małżeństwie w kryzysie, które na skraj przepaści prowadzi decyzja o otwarciu związku. W główne role, szalejącego z zazdrości Juana i jego zaangażowanej w romans z innym partnerki Esther, wcielili się sam reżyser i jego żona Natalia López.
Na ekranie towarzyszą im ich własne dzieci, Rut i Eleazar Reygadas. Akcja filmu rozgrywa się na meksykańskiej prowincji, w rodzinie zamożnych farmerów, którzy łączą ciężką pracę na ranczo z zamiłowaniem do sztuki. Stabilna relacja Juana i Esther przechodzi gwałtowny wstrząs, gdy kobieta wdaje się w romans z amerykańskim “zaklinaczem koni”. Zraniony Juan rozpaczliwie próbuje zapanować nad emocjami, odzyskać utraconą kontrolę i ocalić małżeństwo.
Jak żyć szczęśliwie, być bogatym i nie pracować? Trzeba zostać żigolo... Oto po 25 latach życia z milionerką, 80-letnią Denise, „żigolo” Alex, zostaje zwolniony bez uprzedzenia i znajduje się na ulicy, bo ta znalazła sobie młodszego od niego.
Szukając dachu nad głową, musi odnowić kontakty z siostrą… i jak najszybciej uwieść jakąś inną bogatą kobietę. W tzw. międzyczasie próbuje nauczyć fachu swego 10-letniego siostrzeńca. Po przebojowych - "Jeszcze dalej niż Północ’’ i "Przychodzi facet do lekarza’’, kolejna komedia znanego francuskiego komika Kada Merada.
Grace i Edward mieszkają pod jednym dachem już przeszło od 30 lat. Małżeństwo (grają ich - Annette Bening i Bill Nighy) zdaje sobie sprawę z tego, że łącząca ich niegdyś pasja już dawno wygasła, a namiętność po cichu odeszła na drugi plan, by skryć się w cieniu codziennych problemów. Kierując się dobrem rodziny i za priorytet stawiając szczęście jedynego syna, to właśnie na nim skupiają całą swą uwagę. Tak mijają bohaterom kolejne lata życia.
Nadchodzi w końcu moment, w którym Edward zatrzymuje się, by uważnie mu się przyjrzeć i dojść do wniosku, że chce od niego więcej. Swoją żonę docenia, lecz już nie kocha. Życie uważa za udane, ale nie przynoszące spełnienia. Jedynym wyjściem jest rozwód i całkowita zmiana dotychczasowego bytu.
Po kilku latach artystycznego milczenia czołowy niemiecki reżyser Florian Henckel von Donnersmarck („Życie na podsłuchu”, „Turysta”) powraca zrealizowanym z rozmachem filmem opartym na historii życia malarza Gercharda Richtera.Obraz zdobył wiele nagród na światowych festiwalach, w tym w Wenecji. Był także nominowany do Oscara oraz Złotych Globów.
Film, zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami obejmującymi trzy epoki niemieckiej historii, opowiada historię młodego studenta Akademii Sztuk Pięknych Kurta, który zakochuje się z wzajemnością w swojej koleżance Ellie. Na drodze uczuciu staje ojciec dziewczyny, szanowany lekarz, profesor Seeband. Młodzi bohaterowie nie mają świadomości, że ich życie uwikłane zostało w mroczną tajemnicę z przeszłości, którą skrzętnie skrywa Seeband. Film z jednej strony jest refleksją nad naznaczoną szaleństwem historią Niemiec XX wieku, z drugiej opowieścią o losie artysty konfrontującego się z ideologią.
(MON)
Fot. Ryszard Pakieser
Fot. materiały dystrybutora