Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wymienili się doświadczeniami i... dali koncert

Data publikacji: 13 lipca 2024 r. 13:29
Ostatnia aktualizacja: 13 lipca 2024 r. 13:29
Wymienili się doświadczeniami i... dali koncert
Koncertu wysłuchali absolwenci, którzy w latach 1979 i 1981 ukończyli Zespół Szkół Rolniczych. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Szkolna orkiestra dęta Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Stargardzie przejęła tradycje orkiestry, która 60 lat temu zaczęła działalność w nieistniejącym już od kilku lat Zespole Szkół Rolniczych przy ul. Gdyńskiej 8 w Stargardzie.

Od niespełna dwóch lat w stargardzkim Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii, placówki dla dzieci z rodzin problemowych, działa dęta orkiestra. Zajęcia muzyczne są dla podopiecznych formą terapii. Młodzi muzycy mają na koncie występy na arenie szkolnej, grali podczas tegorocznego ArtFestiwalu, a także - podczas szkolnej wycieczki do Włoch - papieżowi Franciszkowi w Watykanie.  

MOS-owski zespół muzyczny przejął właśnie tradycje orkiestry, która 60 lat temu zaczęła działalność w nieistniejącym Zespole Szkół Rolniczych przy ul. Gdyńskiej 8. Na jej miejscu funkcjonuje teraz MOS.

- Jestem ogromnie wzruszony - mówił jej ówczesny kapelmistrz Andrzej Szypuła, który na uroczystość przekazania tradycji nowej orkiestrze przyjechał z Rzeszowa. -  To miejsce było szkołą życia, było w nim miejsce nie tylko na naukę, ale też wycieczki, poezję i muzykę.

Niektórzy z orkiestrantów kontynuowali zainteresowania muzyczne, poszli na studia i do dziś są muzykami. Dariusz Ledzion, dyrektor domu kultury w Łobzie kieruje tamtejszą orkiestrą. Sławomir Kuszwara jest trębaczem w szczecińskiej Filharmonii. Mirosław Rybkowski w miejscu dawnej „pomidorówki” założył MOS, a w nim młodzieżową orkiestrę dętą, w której też gra.  

- Nigdy nie spotkało mnie tyle dobra co w szkolnej orkiestrze w technikum rolniczym - wspomina Mirosław Rybkowski, prezes MOS.

Część członków zespołu ZSR, choć nie związała się z muzyką zawodowo, nadal gra na instrumentach.

- Granie w szkolnej orkiestrze otworzyło przede mną okno na świat - mówi Bogdan Buchajczyk, absolwent TR, rolnik spod Drawna.

Orkiestrantem był też inny absolwent dawnego ZSR Konrad Adamiak z Gryfina, który chodził do „rolnika” w latach 1973 -  1978. Przez dwa lata był komendantem stargardzkiej policji.

- Czymś wspaniałym jest spotkać dawnych kolegów i profesorów - mówi Konrad Adamiak.  

W tym roku ich orkiestra świętowałaby 60-lecie. Andrzej Szypuła uroczyście przekazał na spotkaniu w MOS kroniki orkiestry, Mateuszowi Kupskiemu, puzoniście  Filharmonii, który dyryguje szkolną orkiestrą dętą w stargardzkim MOS.

Starsi i młodsi orkiestranci przypieczętowali pakt o współpracy wspólnym koncertem, w którego repertuarze znalazł się utwór specjalny skomponowany na tę okazję przez kapelmistrza A. Szypułę.

W sobotę 29 czerwca na zjazd klasowy w MOS zjechało ponad 50 absolwentów "pomidorówy" i orkiestranci. Po spotkaniu z młodzieżą w sali gimnastycznej, gdzie niegdyś zdawali maturę, przeszli do sali sąsiedniej gdzie bawili się na balu klasowym. ©℗

Wioletta MORDASIEWICZ

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA