Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Znakomita publikacja dla miłośników historii Szczecina! Wizualizacje do książki stworzył autor "Sedinum"

Data publikacji: 15 marca 2021 r. 13:16
Ostatnia aktualizacja: 16 marca 2021 r. 16:02
Znakomita publikacja dla miłośników historii Szczecina! Wizualizacje do książki stworzył autor "Sedinum"
 

Wreszcie światło dzienne ujrzała niezwykle ciekawa publikacja Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, która była już gotowa pod koniec ubiegłego roku, ale z powodu pandemii jej prezentacja i promocja odbywa się dopiero teraz. To "Karty z dziejów zamku książęcego w Szczecinie”, pierwszy tom obszernej monografii (drugi ukaże się jeszcze w tym roku). Dla miłośników historii Szczecina i tutejszego zamku to pasjonująca lektura, którą można się delektować przez wiele wieczorów. Zwłaszcza że są tu choćby dotąd niepublikowane w Polsce grafiki i ilustracje dotyczące naszego regionu, które redaktorom i autorom udało się zdobyć do książki z zagranicznych ośrodków naukowych, np. ze Sztokholmu.

To dopiero trzecia taka publikacja

Nowa publikacja jest dopiero trzecim wydawnictwem jest w polskiej literaturze naukowej, w którym w syntetyczny sposób ujęto historię szczecińskiego zamku. Ta poprzednia ukazała się prawie trzydzieści lat temu. W tym czasie pojawiły się najnowsze wyniki badań z zakresu archeologii i architektury obiektu w czasach książęcych, szwedzkich, brandenbursko-pruskich oraz powojennych, a także konserwacji zabytków. Są tu m.in. ilustracje, które dotąd można było zobaczyć wyłącznie np. w szwedzkich ośrodkach naukowych. Fanów twórczości Leszka Hermana, autora choćby powieści "Sedinum", zainteresuje zapewne fakt, iż jego pracownia projektowa wykonała wizualizację hipotetycznej barokowej bryły zamku (według koncepcji Małgorzata Gwiazdowskiej), której nigdy nie udało się zrealizować, choć były takie plany w okresie panowania Szwedów na Pomorzu.

- Ta monografia przede wszystkim pokazuje, jak zamek powstał. Dla nas, osób mieszkających w Szczecinie, to ważna wiedza, bo przecież zamek to najważniejszy obiekt historyczny w mieście. Dobrze jest zatem wiedzieć, jakie są jego koleje i losy. Zwłaszcza że są zawikłane i ciekawe - opowiadała jedna z autorek, Maria Łopuch, na konferencji prasowej. - Gryfici byli bardzo czuli na punkcie swojej własnej historii. To było małe księstwo i stosunkowo niewielki ród, który ciągle musiał szukać popleczników, ale bardzo dbali o własne dzieje i dokonania poprzedników.

Unikatowe archiwalia

Wspomniany, pierwszy tom poświęcony jest architekturze zamku. Całość jest bogato ilustrowana materiałami ze zbiorów polskich, niemieckich i szwedzkich, w tym unikatowymi archiwaliami, publikowanymi po raz pierwszy. Prologiem tomu są dzieje osadnictwa na Wzgórzu Zamkowym w epoce wczesnego i pełnego średniowiecza. Kolejne artykuły prezentują koleje wznoszenia i przebudowy kompleksu zamkowego jako siedziby Gryfitów – od Kamiennego Domu Barnima III, przez Duży Dom Bogusława X i Barnima XI, po renesansową przebudowę za Jana Fryderyka i skrzydło muzealne Filipa II i Franciszka I. W dalszej części omówione zostały losy zamku w czasach szwedzkich, wraz z niezrealizowaną przebudową barokową oraz funkcjonowanie i przekształcenia budowli w XIX i XX wieku za panowania Prus, a potem pod rządami niemieckimi, jej zniszczenie podczas II wojny światowej i dwudziestoletnią odbudowę w polskim Szczecinie. Uzupełnienie historii budowli stanowi katalog zachowanych oryginalnych elementów architektonicznych i rzeźbiarskich zamku oraz sarkofagów książęcych z uwzględnieniem ich konserwacji. Zostały również omówione materiały archiwalne dotyczące zamku oraz publikowane po raz pierwszy teksty źródłowe: trzy dokumenty z 1576 roku, odnoszące się do renesansowej przebudowy z czasów Jana Fryderyka.

Pierwszy tom monografii powstał pod redakcją Barbary Igielskiej, Janiny Kochanowskiej, Kacpra Pencarskiego, Jolanty Rybkiewicz i Renaty Zdero, a zawiera artykuły ośmiu autorów – badaczy ze szczecińskiego środowiska naukowego.

Publikacja dostępna jest wyłącznie w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Nabyć ją można w kasach zamkowym oraz poprzez zamkowy sklep internetowy (zamek.szczecin.pl, w zakładce - sklep). Książka kosztuje 95 złotych.

(MON)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Quistorp
2021-03-16 15:48:00
Rzeczywiście znakomita. Mimo, że brak obwoluty obicie okładek z tkaniny niezniszczalnej i bardzo trwałej. Duży wytyk grafikowi. Jak można na szarych tłach nanosić lekko jeśniejsze szarości opisy. Przecież to jest mordęga. Szacunek dla introligatorów. Mały wytyk autorom, a tym samym i konsultantom naukowym. Są błędy merytoryczne. Np. strona 196. Płyta erekcyjna księcia Barnima XI. data 1538. a wielopolowy herb Pomorza pojawił się w ikonografii dopiero 1618 roku. Tu mi coś nie gra. Dla porównania płyta erekcyjna Filipa II i Franciszka I, 1619 rok jest poprawna w datach. Strona 108. "columna Patriae" twórca nie znany. Autor grafiki tak. Ale twórca odnosi się do sytuacji tak jak gdyby ta kolumna gdzieś już była wykonana w kamieniu i stała. Strona 78. Portret Filipa II artysta nieznany ok. 1678. Tu jest niejasność. Czy to jest data utworzenia dzieła, czy data śmierci tego nieznanego malarza? W prawym dolnym rogu jest naniesiona notatka "gest.(alter)" - twórca (nie "gest(orben)" - zmarł!) . Portret to żywcem skopiowany wizerunek z mapy E. Lubinusa. Dla porównanie strona 56, portret Barnima XI (chyba też tego samego malarza) ma na dolnych narożnikach naniesione dwie daty. Urodzenia i śmierci. Tu jest dysonans ,wytyk dla edytorów. To tylko wstęp z pobieżnej lektury. Całość mimo wszystko , zasługuje na uznanie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA