W czwartek (30 lipca) w ramach zamkowego kina plenerowego zostanie pokazany, o godz. 22, film biograficzny pt. "John Lennon – chłopak znikąd". Produkcja przedstawia nigdy wcześniej nieopowiadaną historię dzieciństwa Johna Lennona. Oto John (w tej roli - Aaron Johnson) jest zwykłym piętnastolatkiem z ulic Liverpoolu – zabawny, inteligentny, nieposłuszny. Jego życie nie jest jednak proste. Johna od 5 roku życia wychowuje ciotka Mimi (zagrała ją Kristin Scott Thomas). Kiedy nagle pojawia się jego matka Julia (w tej roli Anne-Marie Duff), między dwiema siostrami rozpoczyna się rywalizacja o miłość Johna. Gdy wojna zbliża się do końca, John dowiaduje się o sekrecie z przeszłości, który łamie mu serce. Jednak jego matka dała mu jeden dobry prezent – muzykę. Kapryśny chłopak odnajduje swój głos i razem z The Beatles staje się ikoną muzyki...
W ramach seansów "Kina na Leżakach" wyświetlane są - w każdy czwartek filmy z lat 80. i 90., w różnych rejonach Szczecina (wstęp jest bezpłatny!). W tym tygodniu zaplanowany jest, o godz. 22, pokaz jednego z najważniejszych filmów w historii kina, magiczna historia przyjaźni samotnego chłopca i przybysza z kosmosu opowiedziana przez mistrza Stevena Spielberga - „E.T.”, na placu Jakuba Wujka. Oto kilkuletni Elliott mieszka wraz z mamą i rodzeństwem na jednym z kalifornijskich przedmieść. Chłopiec bardzo przeżywa rozwód rodziców. Nie ma jednak z kim porozmawiać o swoich problemach, bo jego młodsza siostra Gertie jest za mała, by rozumieć tę sytuację, a dorastający brat Michael ma już swój świat. Pewnego dnia w życie Elliotta wkracza dosyć niecodzienna postać - przybysz z innej plany. Mały i niezbyt urodziwy E.T. (jak nazywa go Elliott) gubi się na Ziemi podczas ekspedycji badawczej i jego towarzysze po prostu go zostawiają. Kosmita tęskni za domem i chce za wszelką cenę skontaktować się ze swoimi przyjaciółmi. Na ślad E.T. wpadają też agenci rządowi, którzy mają wobec kosmity swoje plany. Elliott musi więc uratować niezwykłego przyjaciela, w czym pomaga mu rodzeństwo.
W cyklu "Kultura dostępna" (bilety - 10 zł) w kinach "Helios" w czwartki pokazywane są, o godz. 18, polskie filmy. Tym razem będzie to "Ostatnia góra". Akcja filmu Dariusza Załuskiego rozgrywa się podczas zimowej wyprawy na K2, drugiego najwyższego szczytu Ziemi. Grupa kilkunastu wspinaczy próbuje dokonać historycznego, zimowego wejścia na ośmiotysięcznik. Mozolnie, w skrajnie trudnych warunkach, kolejne zespoły przygotowują drogę, rozwieszając liny i docierając do kolejnych obozów. Tę wyprawową rutynę przerywa tragedia rozgrywająca się na niedalekim szczycie Nanga Parbat. W wyniku brawurowej akcji Adamowi Bieleckiemu i Denisowi Urubko udaje się uratować Elisabeth Revol. Jej partner Tomasz Mackiewicz zostaje pod Nanga Parbat na zawsze…
(MON)
