Janowo niedaleko Rewala jest najbardziej znaną wioską artystyczną na naszym Wybrzeżu. Stało się to za sparwą aktorów z Teatru Nowego w Łodzi, którzy od kilku lat bawią się tu wspólnie z publiką, która jest w dużym stopniu reżyserem i autorem scenariusza spektaklu,a aktorzy podejmują niesamowite i nieprzewidywalne wyzwania. Każdy spektakl Teatru IMPRO złożony jest z krótkich form, czyli tak zwanych gier improwizowanych. Jest niezwykle dynamiczny, w całości zbudowany w oparciu o sugestie widzów, którzy podpowiadają aktorom jakie scenki mają zagrać.
- Każdy spektakl jest jedyny i więcej takiego samego już nie zagramy. Codziennie jest inny, gdyż to widzowie piszą scenariusz. Widzowie, dzieci także, rzucają aktorom hasła, a ci w oparciu o nie realizują krótkie scenki, które za każdym razem są inne. Wywołują one wesołą reakcję publiki jak i niekiedy samych aktorów, którzy świetnie bawią się razem z widzami, wpadając niekiedy we własne sidła - powiedział Jacek Stefanik pomysłodawca teatru improwizacyjnego. Jest jednocześnie prowadzącym spektakl.
Spotkania odbywają się codziennie o godz.20,15.
Tegoroczną nowością są spektakle dla dzieci, które odbywają się codziennie o godz.17. Dzieci wymyślają bajki, ustalają jakie postacie mają być dobre, a jakie złe. Potem komentują to co widziały na scenie. Jednym słowem warto się tam wybrać. Jak dojechać? - można dowiedzieć się z licznych plakatów wiszących w nadmorskich miejscowościach, a potem poprowadzą nas czytelne tablice informacyjne. Najprostszą trasą jest ta z ronda w Rewalu na Śliwin (koło stacji Shell), a potem już bez problemu trafimy.
Tekst i fot. M. KWIATKOWSKI