Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wiązki krwi na torcie. Już w czwartek nowa wystawa w Trafostacji Sztuki

Data publikacji: 01 lipca 2021 r. 17:10
Ostatnia aktualizacja: 05 lipca 2022 r. 12:34
Wiązki krwi na torcie. Już w czwartek nowa wystawa w Trafostacji Sztuki
Oto obraz pt. „Wedding Cake” Fot. Martina SMUTNÁ  

– W całym Bloku Wschodnim, współdzielącym wspomnienia wojenne, a później te związane z komunistyczną władzą, rozgrywają się podobne historie. Martina Smutná, artystka mieszkająca i pracująca w czeskiej Pradze, uświadamia nam jak bliskie i niejednoznaczne może być pojęcie małej walki. Nie tej przytłaczającej swoim ogromem. W obrazach artystki dominuje fatyga i smutek jednej osoby, ludzkiego czynnika dużych historii – opowiada Anna Konopka o wystawie w szczecińskiej Trafostacji Sztuki – pn. „Za pan brat”, która zostanie otwarta w czwartek (1 lipca) o godz. 19. Potem będzie można ją oglądać aż do 26 września br.

Jak informuje A. Konopka z Trafostacji Sztuki, hasło „za pan brat” nadaje pokazowi „męskocentryczny” sznyt.

– Pełna wersja tego zwrotu to „być z kimś za pan brat”, czyli „pozostawać z kimś w zażyłych stosunkach”. Aby zapowiedzieć dekonstrukcję tytułowego archaizmu, obrazem promującym wystawę został „Wedding Cake” (2020), prezentujący dłoń panny młodej sięgającą po nóż do tortu. Zarówno na wypieku, jak i na à la sztylecie znajdują się cienkie wiązki krwi. Jest to świat emocji i relacji widziany ze stereotypowej perspektywy ról społecznych – dodaje A. Konopka.

Martina Smutná ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Pradze. Uczestniczyła w licznych wystawach i projektach artystycznych. Była finalistką EXIT Award (2015), Critics’ Award (2014), brała udział w programach rezydencyjnych organizowanych przez Centrum Kultury „Izolyatsia” w Kijowie oraz Czeskie Centrum w Bukareszcie. Prace artystki prezentowane były w galerii EXILE w Wiedniu, brała udział w Baltic Triennale 14. oraz pokazana zostanie w galerii MODEM w Budapeszcie. Rozwijając tezę swojej pracy doktorskiej otrzymała stypendium Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu. Tekst ten poświęcony był zagadnieniom związanym z genezą i konsekwencjami stosowania określeń różnicujących płcie, tj. „malarstwo kobiece”.

(MON)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Mania
2021-07-01 20:56:34
I nic o ubóstwie menstruacyjnym? Jak to możliwe co na to Dominika
lewacki faszyzm
2021-07-01 20:23:33
po przeczytaniu tego opisu wystawy przypomniał mi się inny lewacki bełkot ideologiczny: "I na obrazkach, i w treści model rodziny z faszystowskiej matrycy – kobieta, mężczyzna, dzieci, wszyscy biali, polscy, pełnosprawni, hetero i cis, uprawiający religię objawioną, podporządkowani sobie w katolickiej kolejności" - typowe lewackie fobie - mizantropia, mizoginia, mizoandria, antypolonizm i polonofobia... a wszystko to za moje pieniądze...
Abc
2021-07-01 18:14:06
Jak nie wiele trzeba mieć talentu, by zostać uznanym artystą. Gdyby nie państwo i neokomunistyczne organizacje żerujące na pieniądzach podatników, to pozdychaliby z głodu. Chyba, że wzięliby się po normalnej pracy.
dr Bełkot
2021-07-01 17:32:40
Ale o co chodzi??
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA