Od początku lipca Wioskę Artystyczną Janowo odwiedziło ponad pół tysiąca osób. Wielu twórców już wystąpiło na Letniej Scenie w Janowie, a do 28 sierpnia będzie tam można zobaczyć i usłyszeć kolejnych kilkudziesięciu muzyków, aktorów, improwizatorów, stand-uperów i kabareciarzy. Wszystko w klimacie zrewitalizowanych XIX-wiecznych domów oraz stadniny i stodoły zamienionych na bar oraz kawiarnię i galerię.
W wtorek odbyło się spotkanie z Kubą Strzyczkowskim, legendarnym głosem radiowym. Opowiadał on o tym, z jakimi trudnymi rozmówcami musiał sobie radzić i dlaczego rozmowa z wytrawnym przeciwnikiem często przypomina grę w szachy. Wspomniał też o grających na oceanie łódkach, jak również o tym, co napisał w testamencie, zanim wypłynął w samotną podróż po Atlantyku. Spotkanie poprowadziła Agnieszka Szwajgier, dziennikarka Radia 357. Poza tym wspólnie ze swoimi gośćmi ugotował… zupę.
W środę, w Janowie pojawili się m.in. Grażyna Łobaszewska i Adam Nowak. Duet ten zaprezentował „Piosenki o ludziach z duszą”.
W czwartek janowska publiczność (powyżej 15 roku życia) będzie mogła zobaczyć muzodram Kacpra Jana Lechowicza. Jak zapowiada artysta, będzie to „osobista próba dokonania konfrontacji z kwestiami płci, seksualności, religii, pojęciem rodziny oraz sytuacją środowiska queerowego w Polsce”. Impulsem do podjęcia pracy nad projektem – jak przekonują twórcy spektaklu – stał się film dokumentalny „Paris is burning” autorstwa Jennie Livingston. Dzięki niemu twórcy mieli okazję zestawić sytuację społeczności queerowej w Stanach Zjednoczonych na przestrzeni lat 80. i 90. z aktualnym stanem tej grupy w Polsce. Opowiadanej historii towarzyszą piosenki z repertuaru artystów takich, jak Natalia Przybysz, Bajm, Ralph Kamiński, Andrzej Poniedzielski i Bedoes.
Na kolejnych kilkanaście dni Wioskę Artystyczną Janowo „zaanektują” dobrze znani w tych rejonach improwizatorzy ze Sceny Impro Teatru Nowego w Łodzi. Aż do 3 sierpnia niemal codziennie proponować będą przedstawienia dla dorosłych, a w niektóre dni także dla dzieci. Publiczność decydować będzie nie tylko o tytule i formie przedstawienia, ale także o tym, co wydarzy się w czasie spektaklu: nadadzą aktorom imiona, zawody i role, a potem określą, co konkretnie ma się wydarzyć w przedstawieniu, np. kto i w jaki sposób powinien zostać zamordowany, albo kto, kiedy i w kim się zakocha.
Improwizatorzy drobną przerwę zrobią sobie 24 lipca, bowiem tego dnia do Janowa powróci Maria Niklińska, która z Rafałem Olbrychskim otwierała tegoroczny sezon spektaklem „Apetyt na czereśnie”. Janowo zafascynowało odtwórców głównych ról tego przedstawienia, zachwycili się nie tylko tym, co Wioska Artystyczna Janowo ma do zaoferowania dla widzów, ale także dla aktorów, że postanowili tam wrócić. Sposób funkcjonowania w Janowie Maria Niklińska określiła nawet, jako „aktorskie kolonie”, podczas których trochę się pracuje, trochę wypoczywa, ale przede wszystkim spędza czas w artystycznym klimacie i towarzystwie. Postanowiła zatem wrócić, aby właśnie 24 lipca zaprezentować piosenki z płyty „Marlen”.
Do Janowa z recitalami „Chopin+” regularnie we wtorki, środy i czwartki wraca także Lena Ledoff. Pianistka prezentuje na Scenie Kameralnej recitale, podczas których w niespotykany sposób łączy utwory Fryderyka Chopina ze standardami muzyki jazzowej i popularnej. Każdy koncert jest podróżą nie tylko w świat muzyki Fryderyka Chopina, ale również spojrzeniem – często z przymrużeniem oka – na jego twórczość oczami współczesnego artysty.
Sezon we Wiosce trwa do końca wakacji. W sierpniu będzie tam można zobaczyć przedstawienie „Pani Pylińska i sekret Chopina” z Joanną Żółkowską, Pauliną Holtz, Kacprem Kuszewskim i Leną Ledoff; „Małe zbrodnie małżeńskie” z udziałem Beaty Kawki i Mirosława Zbrojewicza, jak również monodram Joanny Szczepkowskiej „Goła Baba”. W Janowie pojawią się też aktor Zbigniew Zamachowski oraz stand-uper Krzysztof Skiba.
Adam OWCZAREK