W poniedziałek w Sali Tradycji Akademii Morskiej w Szczecinie zobaczyliśmy wyjątkowo rzadki widok – oto zachodniopomorscy posłowie i senatorowie stanęli obok siebie ponad politycznymi podziałami, aby opowiedzieć o wspólnym sukcesie. Dzięki długoletnim wysiłkom władz uczelni oraz wsparciu polityków Akademia Morska staje się Politechniką Morską.
– Obchodzimy siedemdziesiątą piątą rocznicą szkolnictwa morskiego na Pomorzu Zachodnim – mówił rektor AM prof. Wojciech Ślączka. – Wraz z tą rocznicą uzyskamy 1 września zmianę statusu uczelni z Akademii Morskiej na Politechnikę Morską. Wielką zasługą była współpraca Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego pod przywództwem pana posła Arkadiusza Marchewki, ze wsparciem naszego ministra i ciężką pracą nas obu w przygotowaniu dokumentów. Udało nam się to przeprocedować w miarę szybko.
Rektor przypomniał także, że premier RP Mateusz Morawiecki umożliwił AM budowę Ośrodka Szkoleniowego Ratownictwa Morskiego. W tej sprawie szczecińska uczelnia również miała wsparcie regionalnych polityków z wszystkich partii.
– To dla nas ogromna radość i sukces – powiedział Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej, obecnie pełnomocnik rządu do spraw gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej. – Wszyscy zrobiliśmy wszystko, aby ta uczelnia, niezwykle ważna, jako Politechnika Morska funkcjonowała, rozwijała Szczecin, ale myślę, że i Polskę. To będzie faktycznie pierwsza politechnika morska w naszym kraju. Na świecie istnieją takie uczelnie, ale myślę, że wszystkie inne zostaną przyćmione przez Politechnikę Morską w Szczecinie.
Poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Marchewka, przewodniczący ZPP, przyznał, że gdy prof. Ślączka zaprosił polityków na rozmowy, miał wrażenie, że rektor jak kapitan szuka załogi do rejsu po „wzburzonym morzu polskiego parlamentaryzmu”.
– To było wielkie wyzwanie, ale wyzwanie, które nas połączyło, coś, wokół czego zbudowaliśmy porozumienie, wokół czego potrafiliśmy współpracować – stwierdził poseł. – Dziś mamy tego efekt, dlatego że ustawa o utworzeniu politechniki została kilka tygodni temu podpisana przez prezydenta. Jestem przekonany, że ta decyzja da uczelni nowe możliwości, pozwoli zbudować jeszcze lepszą markę, aby kształcić profesjonalne kadry gospodarki morskiej, i da uczelni silny wiatr w żagle, a Politechnika Morska będzie silną wizytówką na akademickiej mapie Szczecina, Pomorza Zachodniego i całej Polski.
Następny cel szczecińskiej uczelni: nowy statek. Służyłby nie tylko do nauki studentów, ale również do prowadzenia projektów badawczych. Zdaniem władz AM wpisałby się on w strategię rozwoju kraju.©℗
Więcej na ten temat w „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 31.05.2022 r.
Alan SASINOWSKI