Dyskusja o horrorze z przeszłości. Zabijali "niegodnych życia"

Niemiecki plakat propagandowy z lat 30: Ta osoba cierpiąca na choroby genetyczne kosztuje społeczeństwo 60 000 reichsmark w trakcie swojego życia. To też twoje pieniądze!  

Zbrodnicza niemiecka Akcja T4 na terenie współczesnej Ziemi Lubuskiej to temat dzisiejszego panelu dyskusyjnego w Przystanku Historia w Posejdonie przy Bramie Portowej w Szczecinie. Start w czwartek o godzinie 17.30.

W październiku 1939 r. Adolf Hitler zatwierdził projekt „uśmiercania z litości”, wydając dokument antydatowany na 1 września 1939 r. Podjęto decyzję o wcieleniu w życie programu „eliminacji bytu niegodnego życia”, określanego jako Aktion T4 – Akcja T4. Pod hasłem „eutanazji” dokonywano morderstw osób niepełnosprawnych i pacjentów szpitali psychiatrycznych w III Rzeszy oraz na terenach okupowanych, wykorzystując stacjonarne i ruchome komory gazowe. Zabijano chorych na schizofrenię, niektóre postacie padaczki, otępienie, pląsawicę Huntingtona, stany po zapaleniu mózgowia, osoby niepoczytalne, chorych przebywających w zakładach opiekuńczych ponad 5 lat oraz ludzi z niektórymi wrodzonymi zaburzeniami rozwojowymi. Uważa się także, że ogółem w latach 1939–1945 zabito (rozstrzelano, zagazowano lub otruto) ok. 200 000 ludzi upośledzonych i niepełnosprawnych.

Aktion T4 była pierwszym masowym mordem ludności dokonywanym przez nazistowskie Niemcy, podczas którego opracowano „technologię” grupowego zabijania, zastosowaną później w niemieckich obozach zagłady.

Gośćmi Jarosława Palickiego będą dziś Andrzej Kirmiel, dyrektor Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego, i dr Wojciech Wichert z Biura Badań Historycznych IPN w Szczecinie.

(as)