Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Genetycy pomogą policjantom

Data publikacji: 10 lipca 2018 r. 17:09
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:47
Genetycy pomogą policjantom
Fot. Dariusz Gorajski  

Pomorski Uniwersytet Medyczny nawiązał oficjalną współpracę z Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji, którego przedstawiciele przyjechali do szczecińskiej uczelni. Oba laboratoria będą zajmować się identyfikacją osób ze szczególnym naciskiem na identyfikację ofiar katastrof i zdarzeń masowych.

- To spotkanie wieńczy pewien etap współpracy - powiedział dr Andrzej Ossowski, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej PUM. - Powstało konsorcjum - naszego laboratorium genetyki sądowej i CPLK. Będzie się zajmować się identyfikacją - w zakresie kryminalistyki i zdarzeń masowych, a także zbrodni systemów totalitarnych. Głównym kierunkiem jest rozwój badań naukowych. Konsorcjum osiągnęło najlepszy wynik w przetargu, który ogłosił Instytut Pamięci Narodowej. Jako polscy naukowcy w niektórych dziedzinach związanych z kryminalistyką jesteśmy liderami światowymi.

- Jako instytut kryminalistyki jesteśmy młodzi, istniejemy od 2011 roku, natomiast nasza historia sięga daleko, bo w 2019 roku będziemy mieli 100 lat polskiej kryminalistyki - dodawał insp. Adam Frankowski, zastępca dyrektora CLKP. - Mamy 18 specjalności kryminalistycznych, natomiast główne to badania chemiczne oraz genetyka sądowa.

W tej chwili w policji powstaje specjalny zespół do identyfikacji ofiar katastrof. I tu także potrzebna jest współpraca z ośrodkami takimi jak PUM.

- Generalnie konsorcja naukowe zrzeszają różne instytucje, które coś od siebie wnoszą - mówiła mł. insp. dr Magdalena Spólnicka, kierownik Zakładu Biologii CLKP. - Współpraca w zakresie realizacji umowy z IPN-em to jest jeden obszar, ale pojawiają się nowe obszary, gdzie chcemy pozyskiwać nowe narzędzia, aby ułatwić policjantom prowadzenie bieżących postępowań i doprowadzić do jak najszybszego ujęcia sprawcy, dając informacje genetyczne. Możemy mówić o przyszłości nie tylko w takim aspekcie, że będziemy mogli powiedzieć, jaki kolor oczu czy kolor włosów miała osoba, która pozostawiła ślad, ale także czy paliła, piła alkohol albo zażywała narkotyki. Będziemy mogli powiedzieć, na jakie choroby cierpiała. Pojawiają się jeszcze aspekty etyczne i prawne, zanim przejdziemy do praktyki. Będziemy w stanie odmienić rolę genetyki sądowej. To nie będzie tak, że dajemy dowód w sprawie po pracy policjanta, który zebrał niezbędne informacje, pobrał materiał od podejrzanego a my sprawdzamy, czy dany ślad pochodzi od tej osoby - teraz to my na początku postępowania damy wskazówkę: ta osoba wygląda tak i tak.

Jerzy Piwowarczyk z PUM podkreślał, że uczelnia bardzo dba o kontakty z otoczeniem, aby uprawiana tam nauka "mogła służyć społeczeństwu". ©℗

(as)

Fot. Dariusz Gorajski

Na zdjęciu: Dr Grażyna Zielińska, mł. insp. dr Magdalena Spólnicka, dr Andrzej Ossowski, Jerzy Piwowarczyk i insp. Adam Frankowski podczas briefingu poświęconego nowemu konsorcjum.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA