Z Maciejem Kopciem, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, rozmawia Elżbieta Kubera
– Dobry Start to kolejny program nie tylko Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ale także Ministerstwa Edukacji Narodowej, który ma wesprzeć polskiego ucznia. Na czym on ma polegać?
– Jest to jednorazowe świadczenie w kwocie 300 zł na ucznia, niezależnie od wysokości dochodu rodziny. Kluczową sprawą jest złożenie wniosku. Terminy składania wniosków o to wsparcie łączą się z początkiem kolejnego roku szkolnego. Składanie wniosków w wersji elektronicznej rozpocznie się 1 lipca, a w formie papierowej od 1 sierpnia. Ostateczny termin ich składania mija 30 listopada.
Terminy wskazują, że środki te powinny przede wszystkim pomóc rodzicom w przygotowaniu do roku szkolnego, czyli zrobić zakupy przyborów szkolnych i dodatkowych materiałów dydaktycznych, z których uczeń będzie korzystał. Z danych CBOS-u wynika, że te wydatki – zależnie od tego, czy w rodzinie jest jedno dziecko, dwoje czy więcej – mogą sięgać od kilkuset złotych do tysiąca trzystu, jeżeli chodzi o przygotowanie do roku szkolnego, czyli zakup tornistrów, plecaków, piórników i tak dalej. Oczywiście 500+ jest takim świadczeniem, natomiast, co zostało zauważone w danych CBOS‑u, wydatki na dzieci w rodzinach wzrosły dzięki 500+, czyli rodzice więcej inwestują w dzieci i warto ten proces wspomóc jeszcze bardziej.
– W przypadku 500+ były takie pomysły, żeby rodzice zbierali rachunki za zakupione rzeczy i okazywali, na co te środki zostały wydatkowane. Czy w przypadku Dobrego Startu takie rachunki będą potrzebne, żeby móc skorzystać z tego świadczenia?
– Nie będzie takiej potrzeby, takie pomysły w ogóle nie wchodzą w grę. Jest to świadczenie, które nie ma żadnych warunków.
– Spadek ubóstwa został odnotowany zwłaszcza wśród najuboższych rodzin i tych najliczniejszych…
– Dodajmy, że widać także spadek liczby osób, które korzystają z różnych świadczeń. Dotyczy to głównie rodzin wielodzietnych. Zależy nam, aby informacja o programie dotarła do wszystkich zainteresowanych po to, by każdy rodzic i opiekun prawny dziecka mógł skorzystać z tego wsparcia, bez względu na wysokość dochodów rodziny. Jest to kolejne, po Programie 500+, wsparcie polskich rodzin i inwestycja w edukację polskiego ucznia. ©℗
Cała rozmowa w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 22 czerwca 2018 r.
* * *
Dobry Start
Rozporządzenie w sprawie programu „Dobry Start” zostało podpisane 30 maja. W Szczecinie jego założenia przedstawił w Urzędzie Wojewódzkim Maciej Kopeć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
Świadczeniem zostaną objęci wszyscy uczniowie do ukończenia 20. roku życia, a w przypadku dzieci niepełnosprawnych – do ukończenia 24. roku życia. Program zakłada też wsparcie dla uczestników zajęć rewalidacyjno-wychowawczych od siódmego roku życia do zakończenia zajęć. Za wypłatę świadczeń odpowiedzialne będą instytucje samorządowe: ośrodki pomocy społecznej, powiatowe centra pomocy rodzinie, urzędy miasta, gminy. W Szczecinie będzie mogło z niego skorzystać ponad 46 tys. uczniów, w województwie zachodniopomorskim 190 tys. osób.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oraz minister edukacji narodowej Anna Zalewska skierowały list otwarty do dyrektorów szkół i placówek oświatowych w sprawie upowszechnienia programu, dzięki któremu rodzice i opiekunowie „otrzymają raz w roku wsparcie finansowe w wysokości 300 zł, które będą mogli przeznaczyć na zakup m.in. przyborów szkolnych czy odzieży na nowy rok szkolny”.