Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kiermasz słodkiej i od serca pomocy uchodźcom z Ukrainy [GALERIA]

Data publikacji: 2022-03-05 15:16
Ostatnia aktualizacja: 2022-03-05 15:43
Fot. Stowarzyszenie Publiczna Szkoła Podstawowa na Głębokiem  

Piekli z rodzicami ciasta, ciasteczka, babeczki, przygotowali galaretki, żelki i inne słodkości. Przynieśli je do szkoły i urządzili kiermasz. Inni własnoręcznie wykonali plakaty, zachęcające koleżanki i kolegów z wszystkich klas, by wzięli w nim udział. Cel był jeden: sprzedać wszystkie smakołyki, by zebrać jak najwięcej pieniędzy i w ten sposób wesprzeć finansowo zmuszonych do ucieczki ze swojego kraju Ukraińców. Uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej na Głębokiem przy ul. Jaworowej w Szczecinie ze swoimi nauczycielami zapowiadają, że to dopiero początek akcji pomocy dla uchodźców zza południowo-wschodniej granicy, którzy w Polsce znaleźli tymczasową przystań w obliczu agresji Rosji i rozpętanej przez nią wojny. I deklarują gotowość niesienia jej tak długo jak będzie to konieczne.

Uciekający w obawie o zdrowie i życie najbliższych i swoje potrzebują bowiem nie tylko wymiernej pomocy materialnej tej rzeczowej w postaci tymczasowego dachu nad głową, obuwia, odzieży, środków higieny i czystości czy żywności, zabawek, ale również środków do w miarę normalnego życia z dala od swych stron rodzinnych. Bo nie wszystko zapewne będzie im można zaoferować za darmo.

- Gdy tylko 24 lutego doszło do wybuchu wojny na Ukrainie w naszej szkolnej społeczności zrodziła się natychmiast chęć pomocy. Zarówno grono pedagogiczne, szkolny klub wolontariatu, jak i uczniowie dyskutowali nad tym, w jaki sposób można pomóc najlepiej i która forma pomocy jest najbardziej potrzebna. Wspólnie z dyrektor Joanną Sławianowską podjęliśmy decyzję, że 4 marca zorganizujemy kiermasz ciast i będziemy zbierać pieniądze, które przekażemy na specjalne subkonto na rzecz pomocy uchodźcom organizowanej przez Parafię Prawosławną Św. Mikołaja w Szczecinie - wyjaśnia Magdalena Jackiewicz, nauczycielka języka niemieckiego, która była koordynatorką wspólnie z koleżanką Agnieszką Kasperską, nauczycielką języka angielskiego, całego wydarzenia.

Akcja spotkała się z dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem dzieci i rodziców. Nikt nie pozostawał obojętny i każdy kupował słodkości. Oprócz nich na stołach pojawiły się też wyroby rękodzieła wykonane przez dzieci. Kwota, którą udało się zebrać tego dnia to 4748,07 zł. 

Jak podkreśla jednocześnie Magdalena Jackiewicz, takie działania będą miały charakter cykliczny. Uczniowie, ich rodzice i nauczyciele z placówki przy ul. Jaworowej planują również szkolne koncerty, wyprzedaże i inne wydarzenia na rzecz pomocy dla ludzi w potrzebie. Za niespełna dwa tygodnie kolejna odsłona tej lokalnej, oddolnej inicjatywy i przygotowania do niej już się rozpoczęły. ©℗

(M)