- Zajęcia w Państwowej Szkole Morskiej w Szczecinie rozpoczęły się 5 listopada 1947 roku - przypomniał kpt. ż.w. Wiktor Czapp dokładnie w 70. rocznicę tego wydarzenia. Swoją pierwszą siedzibę PSM miała w budynku przy al. Piastów 19. I właśnie tu w niedzielę spotkało się jej kilku absolwentów.
- W 70. rocznicę Mszy Świętej, która zainaugurowała działalność polskiej Państwowej Szkoły Morskiej w Szczecinie, chciałbym podkreślić ogromny wkład pracy ówczesnego dyrektora tej szkoły, kapitana ż.w. Konstantego Maciejewicza, w doprowadzenie w trudnych warunkach do rozpoczęcia nauki - napisał w specjalnym przesłaniu 92-letni kpt. ż.w. Ryszard Pospieszyński, absolwent pierwszego rocznika szczecińskiej PSM, były wiceminister żeglugi, dyplomata, dziś mieszkający w Warszawie. - Miał serce dla nas. Bardzo troszczył się o każdego ucznia. Wiedzieliśmy, że zawsze nas obroni, że możemy na niego liczyć. Darzyliśmy go szacunkiem i zaufaniem. Był dla nas świetlaną postacią. On nas naprawdę kochał i my absolutnie kochaliśmy Macaja.
List od R. Pospieszyńskiego przeczytał kpt. ż.w. Zbigniew Sak, też absolwent PSM. Wspólnie z kapitanami W. Czappem, Lechem Jasińskim i Kazimierzem Oczki wspominali w niedzielę młode lata i swoich nauczycieli, a szczególnie kapitana Maciejewicza. W spotkaniu wzięli także udział: Czesław Kramarz - harcmistrz, założyciel i drużynowy Drużyny Harcerskiej im. Kapitana ż.w. K. Maciejewicza przy PŻM, obecnie prezes stowarzyszenia na rzecz budowy pomnika kapitanowi Maciejewiczowi w Szczecinie, jego żona Krystyna, podharcmistrz Jolanta Walaszczyk-Chabowska (dawniej Badetko) - druhna przyboczna wspomnianej Drużyny Harcerskiej przy PŻM oraz Ludmiła Kopycińska - przewodnik miejski i niestrudzona propagatorka postaci kapitanów K. Maciejewicza i Antoniego Ledóchowskiego.
Dawne czasy wspominano w holu pierwszej siedziby PSM, gdzie 70 lat temu nastąpiła inauguracja zajęć. Dziś jest to budynek Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Mechatroniki Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Przy wejściu znajduje się tablica upamiętniająca PSM. Uczestnicy spotkania przyozdobili ją kwiatami i zapalili znicze w hołdzie wykładowcom i słuchaczom PSM, którzy już odeszli na wieczną wachtę.
Tekst i fot. (ek)