Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Muzyczne protestują

Data publikacji: 30 listopada 2016 r. 10:19
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:42
Muzyczne protestują
Fot. Dariusz Gorajski  

Lada moment na biurko ministrów - kultury i edukacji - trafią setki petycji ze wszystkich ogólnokształcących szkół muzycznych w Polsce, w których rodzice i nauczyciele domagają się m.in. przedłużenia nauki w tych placówkach do ośmiu klas, analogicznie do planowanego przez rząd wydłużenia nauki do ośmiu klas w „normalnych” podstawówkach. Na razie bowiem decyzja ministerialna jest taka, że po sześciu latach nauki w dziennych szkołach muzycznych uczniowie nie będą mogli kontynuować jej w klasach siódmych w swoich macierzystych placówkach. Rodzice mają zabrać swoje dzieci, na dwa lata, do podstawówek rejonowych. W Szczecinie sytuacja dotyczy Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I st. przy ul. Bolesława Śmiałego, gdzie są właśnie zbierane podpisy pod wspomnianą petycją.

Kiedy się okazało, że szóstoklasiści ze szkół muzycznych nie będą mogli kontynuować nauki w siódmych klasach w budynkach swoich placówek, bo nie przewiduje tego resort kultury (organem nadzoru lub prowadzącym szkoły artystyczne jest właśnie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego), w całej Polsce spotkało się to z ogromnym protestem rodziców i nauczycieli. W petycjach rodzice piszą o tym, że chcą, by szkoły muzycznej mogły funkcjonować w systemie - 8 lat szkoły I st. i cztery lata II st. (obecnie jest to: 6+6). Zwracają także uwagę na to, że pozostawienie cyklu sześcioletniego wiąże się z koniecznością zmiany szkoły, co jest to niezgodne z założeniami nowej reformy oraz z konstytucją, gwarantującą powszechny i równy dostęp do wykształcenia. W petycjach jest też mowa o tym, że nie jest możliwe, aby wszyscy uczniowie po klasie 6 dostali się do ogólnokształcących szkół II stopnia ze względu na ograniczoną liczbę miejsc. Uczniowie w takiej sytuacji będą musieli kontynuować naukę w 7 i 8 klasie szkoły rejonowej, co wymusi na nich adaptację do nowego, hermetycznego środowiska w okresie dorastania. W poznańskiej petycji znalazła się też taka obawa: „Biorąc pod uwagę niepokojące informacje o przemocy w szkołach (problem ten w szkołach muzycznych jest marginalny) mamy podstawy przypuszczać, że ofiarami takiej przemocy będą padać nowi uczniowie, czyli nasze dzieci". ©℗

(MON)

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tata-do Muzyka
2016-12-01 15:34:48
Zgadza się,że kiedyś szkoły muzyczne były 6+6. Teraz jednak posyłaliśmy dzieci innym systemem i nasze dzieci powinny mieć takie samo, konstytucyjne prawo jak dzieci z innych szkół podstawowych. Nie chodzi o to, że mogą nie zdać egzaminu do liceum muz. tylko o fakt zmiany środowiska, wejście do zintegrowanej już grupy na 2 lata:-( poza tym nie wszyscy chcą kontynuacji nauki w liceum muz.
Muzyk
2016-12-01 14:18:25
Warto podkreślić że przed wprowadzeniem gimnazjów, szkoły muzyczne funkcjonowały w tym samym systemie 6+6. A dzieci które nie nadają się do szkoły muzycznej II stopnia nie będą się nadawały także do klasy 7, gdyż o przejściu do kolejnego stopnia bądź klasy decyduje egzamin i ocena predyspozycji. Więc cała ta dyskusja nie ma znaczenia. Rodzice którzy nie mają zielonego pojęcia jak funkcjonuje szkoła muzyczna robią problem z niczego. A osoby które chcą jedynie podburzyć ludzi, wykorzystują ich niewiedzę na temat tego jak nauczanie w tych szkołach wygląda i wyglądało.
Dobra zmiana
2016-11-30 14:26:30
A jaki procent suwerena przedstawiają sobą szkoły muzyczne, że musimy się z nimi liczyć? W razie czego gotowych muzyków sprowadzimy z Ukrainy.
Reforma niszczy szkoły muzyczne
2016-11-30 13:19:55
Jeżeli zwykłe podstawówki mają być 8-letnie, to ogólnokształcące muzyczne też powinny być 8-letnie. Dlaczego tutaj zostawiać system 6+6, to będzie niekonsekwencja i brak równości wszystkich wobec prawa. Chcemy, aby nasze dzieci zostały w szkołach, w których obecnie się uczą, w tych samych klasach i z tymi samymi nauczycielami. Poziom nauczania w OSM w Szczecinie jest bardzo wysoki. Dlaczego Państwo chce zniszczyć te dzieci, które są takie zdolne, pracowite. One zasługują na takie samo traktowanie, jak inne dzieci. Należy je pozostawić w znanym sobie środowisku, tym bardziej, że dotyczy to trudnego okresu dojrzewania. W szczecińskiej OSM została zlikwidowana, niedawno SP nr 2 i tam są bardzo dobre warunki lokalowe dla szkoły 8-letniej.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA