Dziewięciu na 10 ludzi żyje w otoczeniu, w którym poziom zanieczyszczenia powietrza jest nadmierny, co przyczynia się do występowania m.in. udarów, chorób serca i raka płuc – poinformowała Światowa Organizacja Zdrowa (WHO).
Raport opiera się na danych z 3 tys. miejsc na całym świecie. Został przygotowany we współpracy z brytyjskim uniwersytetem w Bath. 92 proc. mieszkańców Ziemi oddycha powietrzem, którego zanieczyszczenie przekracza ustalone przez WHO normy określające limity drobnych cząstek stałych (PM2,5). W największym stopniu dotyczy to Azji Południowo-Wschodniej, krajów położonych we wschodniej części Morza Śródziemnego i zachodniego Pacyfiku. Poza obiema Amerykami, we wszystkich innych regionach świata mniej niż 20 proc. ludności żyje w miejscach, w których jakość powietrza odpowiada normom WHO.
Dr Maria Neira, szefowa departamentu zdrowia publicznego w WHO, podkreśliła, że istnieją rozwiązania tego stanu rzeczy. Jak sprecyzowała, chodzi o "bardziej zrównoważone systemy transportu, zarządzania odpadami, wykorzystywania przez gospodarstwa domowe pieców i czystszych paliw, a także energię odnawialną i redukcję zanieczyszczeń".
WHO szacuje, że z zanieczyszczeniem powietrza ma związek ok. 3 mln zgonów rocznie. Prawie 90 proc. tych zgonów przypada na kraje o niskim lub średnim dochodzie, a niemal dwa zgony na trzy na regiony Azji Południowo-Wschodniej i zachodniego Pacyfiku.
(pap)
Fot. Mirosław WINCONEK