Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Poczytajki. Jona Ardyn czytała i śpiewała… po chińsku [GALERIA]

Data publikacji: 15 maja 2018 r. 06:48
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:46
Poczytajki. Jona Ardyn czytała i śpiewała… po chińsku
Fot. SP nr 5  

Dobiegł końca drugi sezon akcji Poczytajki, podczas której znani i lubiani czytają najmłodszym bajki. W ostatniej, przedwakacyjnej odsłonie wydarzenia, udział wzięła Joanna Maksymowicz - Raczyńska, czyli Jona Ardyn. Przygotowała dla dzieci niespodziankę.

Spotkanie w Szkole Podstawowej nr 5 przy ulicy bł. Królowej Jadwigi w Szczecinie rozpoczęło się, jak zawsze, od przeczytania najmłodszym fragmentu książki. Następnie altowiolistka zagrała dzieciom na altówce jedno z dzieł Fanza Schuberta, oraz zapowiedziała niespodzianką: utwór zaśpiewany w języku chińskim. Ponad 250 maluchom to nie wystarczyło i domagały się bisu. Spełniła ich prośbę dwukrotnie. Na koniec Jona Ardyn musiała sprostać jeszcze jednej prośbie - rozdała ponad 100 autografów.

Jona Ardyn jest półfinalistką programu Must Be The Music. Do swoich sukcesów zalicza także główną rolę w chińskim musicalu „Red Star Over China” (premiera Pekin 2011), ćwierćfinał konkursu o nagrodę Bursztynowego Słowika w 46. Sopot Festival, udział w Koncercie Chińskiej Gali Muzycznej z Polską Orkiestrą Radiową oraz… honorowe obywatelstwo stanu Oklahoma za wybitne osiągnięcia artystyczne.

Poniedziałkowe (14 maja) spotkanie z Poczytajkami było podsumowaniem dwóch ostatnich lat akcji – pierwszej takiej w Polsce, podczas której najmłodsi słuchają bajek czytanych przez znanych i lubianych szczecinian. Odwiedzili ich już m.in. Damian Ukeje – wokalista, modelka Klaudia Ungerman, autorka powieści dla młodzieży Kroniki Saltamontes – Monika Marin, mistrzyni świata w kolarstwie torowym Małgorzata Wojtyra, prezydent Szczecina Piotr Krzystek, grupa Jackpot. 

Organizatorzy z SP nr 5 zapowiedzieli, że akcja doczeka się we wrześniu kontynuacji. Tym razem ma być w nowej, niecodziennej formie. Pozostaje ona jednak niespodzianką.

(g)

Fot. SP nr 5

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

chińskie śpiewanie
2018-05-16 08:53:03
- pamiętam także chociaż stary już jestem występy "tłumacza" na pogrzebie Nelsona Mandeli (taki dobry murzyn); "Tłumacz języka migowego, który został zatrudniony na czas pogrzebu byłego prezydenta RPA Nelsona Mandeli był oszustem. Przez cztery godziny wykonywał dziecinne ruchy i klaskał – twierdzą eksperci. Potwierdza do Stowarzyszenie Osób Głuchych z RPA, którego zdaniem mężczyzna wymyślał własne znaki, nie mającego niczego wspólnego z językiem migowym. Głusi widzowie pogrzebu Mandeli nie mogli więc niczego z niego zrozumieć, łącznie z przemówieniem prezydenta USA Baracka Obamy."
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA