Profesor Paweł Cięszczyk, naukowiec, który rozstał się z Uniwersytetem Szczecińskim, został wybrany na stanowisko rektora Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Taką decyzję podjęło kolegium elektorów gdańskiej uczelni.
Prof. Cięszczyk to naukowiec z wieloma sukcesami. Jego sztandarowym projektem na US było Centrum Badań Strukturalno-Funkcjonalnych Człowieka przy ul. Narutowicza 17C, nowoczesny ośrodek zajmujący się badaniami nad kulturą fizyczną i medycyną sportową.
Po tym, jak Centrum zostało otwarte, uczony w rozmowie z „Kurierem” przyznał, że gdy zaczynał opowiadać o swojej idei, koledzy z branży z innych miast nie byli przekonani, że ta inwestycja mogłaby udać się w Szczecinie.
- Byli dość sceptyczni - mówił. - Tymczasem powstał obiekt wyjątkowy. W podobnych ośrodkach badania są z reguły mocno sprofilowane, jest tam jedno laboratorium, czasem dwa. Tymczasem u nas działają cztery laboratoria: genetyki, biochemii, fizjologii, kinezjologii. A to sprawia, że jesteśmy o wiele bardziej wszechstronni niż inni. Sceptycyzm brał się też stąd, że niektórym mogło się wydawać, że nawet jeśli ten obiekt powstanie, to nie będziemy w stanie pociągnąć go dalej. Zdarza się bowiem tak, że powstają laboratoria, do których za duże pieniądze zakupiono nowoczesny sprzęt, ale w którym nie ma personalu. U nas kolejność postępowania była zupełnie inna. Najpierw powstał zespół - zdeterminowanych i pełnych entuzjazmu ludzi wiedzących, czego chcą.
Cięszczyk kariery na US jednak nie kontynuował.
(as)
Fot. awf.gda.pl