Studenci Uniwersytetu Szczecińskiego udowadniają, że można studiować i jednocześnie rozwijać się w wielu różnych kierunkach. Jednym z nich jest Aleksander Knysz, raper i student filologii rosyjskiej, który wraz ze swoim kolektywem Landsberg Familia dał koncert w Klubie Studenckim Pralnia.
Studia to nie tylko czas nauki, ale także stawiania na swoje pasje. Aleksander Knysz, student filologii rosyjskiej udowadnia, że można łączyć wykłady z tworzeniem muzyki. Wraz ze swoim kolektywem Landsberg Familia dał koncert w Klubie Studenckim Pralnia. Każdy z członków kolektywu zajmuje się inną przestrzenią sztuki, wykorzystując swoje umiejętności przy tworzeniu muzyki. Marcin zajmuje się grafiką, Simon marketingiem, a Dominik i Aleksander warstwą muzyczną.
– Postanowiliśmy założyć kolektyw, w którym każdy robi swoje projekty, ale jednocześnie pomagamy sobie wzajemnie – wyjaśnia Aleksander.
Na scenie grają jednak razem i specjalnie na to wydarzenie postanowili przygotować zupełnie nowy materiał, który składa się w historię pewnej imprezy, od jej początku do kolejnego poranka.
– Postawiliśmy na bity, skoczność i melodyczność. To, co zagraliśmy, powstało w sumie w 48 godzin – zdradził Aleksander, który sam niedawno wydał swoją debiutancką rapową płytę „Nigdy nie mów nigdy”.
Koncert udało się zorganizować z pomocą biura promocji US.
– Student zgłosił się do nas, mówiąc, że chciałby wystąpić w Klubie Studenckim Pralnia, z którym współpracujemy. Pomogliśmy przygotować plakat i promocje wydarzenia w internecie, dalej oni kontaktowali się z klubem i omawiali szczegóły. Każdy student może się zgłosić do Strefy Kultury, która znajduje się przy Biurze Promocji i my pomożemy – mówi Paweł Cichecki, kierownik Biura Promocji Uniwersytetu Szczecińskiego. To niejedyna inicjatywa, która dzieje się w Pralni. Regularnie prowadzone są tam m.in. warsztaty taneczne czy warsztaty gry na ukulele. Dla studentów US są one nieodpłatne. ©℗
Magdalena KLYTA