Akademia Morska w Szczecinie poszerza współpracę z firmą stoczniową Master Ltd, specjalizującą się m.in. w remontach siłowni okrętowych. Chodzi o praktyki studenckie i wpływ stoczni na proces dydaktyczny. We wtorek (5 lipca) podpisano w tej sprawie umowę.
– Będziemy kontynuowali naszą wieloletnią współpracę, którą poszerzamy o zakres dydaktyczny – powiedział Sylwester Waszczuk, prezes szczecińskiej firmy Master. – Zrobimy wszystko, by Akademia Morska i jej studenci byli zadowoleni. Szkoląc młodych ludzi, dajemy im szansę na pierwszy kontakt z siłowniami okrętowymi, ich remontami, co skutkuje tym, że łatwiej im w przyszłości wejść na pełne morze.
Rektor AM, prof. Stanisław Gucma podkreślił, że uczelnia robi to, co do niej należy.
– Jesteśmy dla przemysłu żeglugowego, naszym podstawowym zadaniem jest służyć gospodarce morskiej i mamy satysfakcję, że jesteśmy komuś potrzebni – mówił prof. Gucma.
Jak dodał Łukasz Waszczuk, dyrektor w firmie Master, podpisane porozumienie jest owocem rozmów obu stron, prowadzonych m.in. podczas spotkań branży morskiej (jak 4. Międzynarodowy Kongres Morski czy Herring Meeting).
– Akademia poszukuje odzewu ze strony praktyków, a my chcemy mieć realny wpływ na proces dydaktyczny – zaznaczył. – Branża morska to nie tylko załogi statków, ale też osoby pracujące na lądzie. Kilku absolwentów AM znalazło pracę u nas, a wcześniej mieli tu praktykę.
Na praktyki do stoczni Master trafiają studenci Wydziału Mechanicznego. W tym roku będzie to 8-osobowa grupa. W zeszłym była dwa razy liczniejsza, ale też pracy było więcej – Master był głównym wykonawcą przebudowy promu „Mazovia” dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
Jak dodał prezes Sylwester Waszczuk, stocznia zmienia technologie i wprowadza innowacyjność na statkach. Z tego doświadczenia może korzystać uczelnia, przekazując stosowną wiedzę studentom. (ek)
Fot. Dariusz Gorajski