Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wskutek samobójstw umiera rocznie więcej osób niż na wojnach

Data publikacji: 22 września 2019 r. 23:16
Ostatnia aktualizacja: 25 października 2019 r. 11:20
Wskutek samobójstw umiera rocznie więcej osób niż na wojnach
 

Co 40 sekund jedna osoba na świecie odbiera sobie życie. Rocznie niemal 800 tys. ludzi popełnia samobójstwo – to więcej niż umiera wskutek malarii, raka piersi, morderstw czy wojen – poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

– Samobójstwa to globalny problem zdrowia publicznego. Dotknięte nimi są wszystkie grupy wiekowych, płcie i regiony świata, a każde stracone życie jest o jednym za dużo – głosi opublikowany przez WHO raport. Według organizacji najwięcej osób odbiera sobie życie przez powieszenie się, otrucie się oraz zastrzelenie się.

WHO wzywa rządy państw, by wprowadziły odpowiednie środki prewencyjne.

– Samobójstwom można zapobiec – mówi dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus, podkreślając, że WHO zachęca wszystkie państwa do wprowadzenia do działań ministerstw zdrowia i edukacji sprawdzonych strategii prewencyjnych.

Samobójstwa są drugą najczęstszą przyczyną śmierci wśród młodzieży w wieku 15-29 lat (więcej osób w tej grupie ginie tylko w wypadkach drogowych) oraz wśród dziewcząt w wieku 15-19 lat (za komplikacjami okołoporodowymi). W analogicznej grupie wiekowej wśród chłopców odebranie sobie życia jest trzecią najczęstszą przyczyną zgonów – po wypadkach drogowych i aktach przemocy.

W skali całego świata liczba samobójstw zmalała w latach 2010-2016 o 9,8 proc. W tym samym czasie jednak w obu Amerykach wzrosła o 6 proc.

Raport pokazuje także, że w krajach zamożnych odbiera sobie życie trzy razy więcej mężczyzn niż kobiet, podczas gdy w regionach o niskich i średnich dochodach wskaźniki dla obu płci są bardziej wyrównane.

Zdaniem organizacji jedną z przyczyn spadku liczby samobójstw jest ograniczenie dostępu do pestycydów. W niektórych regionach są one powszechnie stosowane w celu odebrania sobie życia, ze względu na wysoką toksyczność i brak odpowiedniego antidotum. Ponadto często wykorzystuje się je w regionach, w których utrudniony jest dostęp do opieki medycznej. WHO wskazuje na badania przeprowadzone na Sri Lance, które wykazały, że zakaz stosowania pestycydów doprowadził do spadku liczby samobójstw o 70 proc. Szacuje się, że dzięki temu w latach 1995-2015 udało się ocalić 93 tys. osób.

(pap)

Fot. pixabay

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@----
2019-09-23 20:35:53
Mam propozycję byś zademonstrował nam wszystkim to o czym napisałeś, przy okazji zredukujesz swój ślad węglowy do zera.
Zako
2019-09-23 14:03:05
Bardzo szkoda szczególnie tych młodych ludzi. Ale np. depresja jest cały czas jakimś tabu, a ludzie, którzy się do niej przyznają, są dyskryminowani. Spróbują przyznać się rodzinie - rodzina powie, że mają się 'wziąć w garść', powiedzą w szkole - będą wykluczani, dowie się o tym pracodawca - szybko się pozbędzie takiego pracownika. Trzeba mieć mocne nerwy, by dostać się do psychiatry, a nie wszystkich stać na prywatnego. Co w takim razie ci ludzie mają do wyboru?
Bo w zyciu...
2019-09-23 11:37:10
Tak Prywatnym jak i Szkolnym oraz Zawodowym... powstalo juz za Duze Tempo + Bizness i Konkurencja - i ten zwykly czlowiek juz po prostu "Nie nadaza i Nie wyrabia" ???
----
2019-09-23 08:16:46
w cywilizowanych krajach eutanazja na zyczenie jest legalna i bezpłatna ale nie u nas, jak kiedys zostaniecie tzw. warzywem w szpitalu bez mozliwosci komunikacji a rodzinka lub obroncy moralnosci czy tam zycia beda was podtrzymywac w tym cierpieniu to sobie wtedy przypomnicie to ale juz bedzie za pozno,nawet w wyborach nie zagłosujecie wtedy juz, kazdy sam powinien decydowac kiedy i jak moze odejsc, wtedy nikt nie musialby z bloku skakac itd.tylko zrobic to w cywilizowanyc i medycznych warunkach, podobnie wlasnie osoby chore na nieuleczalne choroby, chcesz odejsc twoja decyzja i tylko TWOJA.
REKLAMA