W Szczecinie odbyły się ogólnopolskie zawody w bocci, paralimpijskiej dyscyplinie sportu, która jako jedna z nielicznych nie ma swojego odpowiednika w olimpijskiej rywalizacji pełnosprawnych sportowców. Zasadami bardzo przypomina lepiej rozpoznawalne i bardzo popularne zwłaszcza na południu Europy boule, przy czym w miejsce metalowych kul, używa się piłek miękkich wypełnionych specjalnym granulatem.
- Największą zaletą bocci jest fakt, że wspólnie rywalizować mogą zawodnicy z bardzo różnymi dysfunkcjami ruchowymi, co kapitalnie integruje środowisko - powiedział obecny na imprezie trener kadry narodowej w bocci Mieczysław Nowak. - My cały czas walczymy o paralimpijską kwalifikację, najbliżej jest tego nasza dwójka mieszana, z którą jeszcze dwa tygodnie temu byliśmy w Portugalii, a teraz trenuje i startuje w Niemczech.
Rozstrzygnięcia turnieju uznać należy za wręcz sensacyjne. W grupie długo od zwycięstwa do zwycięstwa kroczyła pierwsza ekipa gospodarzy KSI Start Szczecin. Ale w ostatnim starciu zagrała zbyt odważnie, by nie powiedzieć ryzykownie i nieoczekiwanie przegrała. Efekt - zajęła w grupie II miejsce za Startem Poznań, którego w bezpośrednim pojedynku pewnie pokonała. Przegrała jednym małym punktem. To oznaczało koniec marzeń o zwycięstwie w imprezie i pojedynek o brąz, z drugą ekipą KSI Start Szczecin. Pierwszy zespół wygrał bratobójczy pojedynek 6:3.
W finale Stowarzyszenie Sportowo-Rehabilitacyjne Start Poznań pokonało zwycięzcę sprzed roku Autenticon Sławę. Organizatorem zawodów był KSI Start Szczecin, a wydarzenie współfinansowały: Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych START, partnerem była firma TENZI. Kolejnym wydarzeniem organizowanym przez szczeciński klub będzie turniej mistrzostw Polski w piłce siatkowej na siedząco, który odbędzie się w dniach 28-29.10.2023 w hali SP-8 w Policach. (mij)