Już tylko niespełna trzy tygodnie pozostały do rewanżowej walki Krzysztofa Zimnocha (20-1-1, 13 KO) z Mikem Mollo (21-6-1, 13 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali boksu zawodowego Siemaszko Boxing Night, zaplanowanej na 26 lutego w szczecińskiej hali Azoty Arena.
Polak pierwszą walkę z „Bezlitosnym” przegrał już w pierwszej rundzie przez nokaut, jednak teraz zapowiada, że obraz pojedynku będzie całkowicie odmienny.
– Pierwsza walka zakończyła się zanim jeszcze zdążyłem cokolwiek pokazać, a w rewanżu będzie inaczej – zapewnia boksujący w kategorii ciężkiej Zimnoch. – Wiem dobrze, co mam robić w ringu. Muszę przepuszczać jego ataki i boksować tak, by trzymać go na dystans. Spodziewam się, że on ostro ruszy do przodu, ale ja nie mogę stracić głowy i muszę robić swoje bez względu na wszystko. Czuję się pewnie przed tym pojedynkiem, mam za sobą dobre sparingi, dużo pracowałem nad kondycją, w ringu na pewno nie zawiodę!
Lutową konfrontację z zainteresowaniem śledził będzie Artur Szpilka, który w przeszłości stoczył dwa bardzo zażarte, ale zwycięskie boje z Mollo.
– Mollo to nie jest jakiś wielki bokser, ale to jest taki charakterny i zawzięty skurczybyk – mówi w swoim stylu popularny „Szpila”. – Mike bije naprawdę mocno. Teraz mogę to już powiedzieć, że tydzień po pierwszej walce z nim miałem wstrząśnienie mózgu. Mike ma petardę w łapie, ale zobaczymy, na ile mu starczy sił. Niech będzie walka i niech wygra lepszy. Ja uważam, że jeśli Zimnoch pójdzie na wymianę ciosów, to będzie powtórka z rozrywki. Ale nawet jak będzie unikał otwartej walki, to też będzie dla niego chwila grozy.
Podczas gali w Szczecinie dojdzie także do dwóch innych interesujących pojedynków – niepokonany Kamil Szeremeta zmierzy się z Argentyńczykiem Jose Antonio Villalobosem, a Michał Syrowatka skrzyżuje rękawice z Filipińczykiem Elmo Trayą. Zaboksują także ulubieńcy miejscowej publiczności: Paweł Stępień (Róża Karlino) oraz Tomasz Król (Olimp Szczecin). Natomiast jedną z pierwszych walk gali, w ramach boksu olimpijskiego, stoczy aktualna wicemistrzyni Europy Sylwia Kusiak (Skorpion Szczecin).
– Po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski, aż do samej gali, trenować będę w Szczecinie, by dobrze przygotować się do walki w wadze do 75 kilogramów z mistrzynią Czech Katariną Csicsaiovą, która jest znana także z tego, że w ubiegłym roku walczyła z Elżbietą Wójcik z Róży Karlino – powiedziała S. Kusiak.
Na galę boksu zaprasza Babilon Promotion oraz miasto Szczecin. Bilety są już do nabycia w internecie (ebilet.pl).
(mij)