Rozmowa z Romanem Łakomiakiem, trenerem głównym Armady Szczecin
Rozpoczęły się rozgrywki TOPLIGI PLFA futbolu amerykańskiego, a w terminarzu nie figuruje zespół Husarii Szczecin, chociaż w poprzednim sezonie wcale nie został zdegradowany. Po prostu klub przestał istnieć, podobnie zresztą jak drugi szczeciński zespół Cougars, a obie drużyny postanowiły się połączyć, w wyniku fuzji dając początek całkiem nowemu klubowi – Armadzie Szczecin. O wyjaśnienie całej tej sytuacji poprosiliśmy Romana Łakomiaka, byłego prezesa Husarii, który obecnie jest trenerem głównym Armady, a także jej działaczem.
– Kiedy ujrzymy na boisku szczecińskich futbolistów amerykańskich?
– Jesteśmy na ostatnim etapie przygotowań, a sezon zainaugurujemy 15 czerwca i występować będziemy w II lidze LFA, zwanej „wrocławską”, która jest konkurencyjną federacją wobec warszawskiej PLFA, w której w poprzednim sezonie grała Husaria. Nie śledzę dokładnie sytuacji, ale chyba Ministerstwo Sportu i Turystyki cofnęło decyzję przyznającą PLFA status Polskiego Związku Futbolu Amerykańskiego, więc w tej sytuacji lepsze perspektywy według mnie wiążą się z LFA. W rozgrywkach „wrocławskich” w poprzednim sezonie występował już zespół Cougars, więc na jego licencji Armada może występować w II lidze.
– Czy przenosiny z najwyższej klasy rozgrywkowej do II ligi nie wywołują negatywnych emocji?
– Myślę, że w naszym przypadku rozpoczęcie rywalizacji od poziomu II ligi nie jest czymś złym, lecz wręcz przeciwnie, nawet plusem, bo pozwoli nam się zresetować po poprzednim sezonie, gdy szczególnie w końcówce rozgrywek brakowało nam sił i mieliśmy też sporo braków kadrowych. Teraz nasza ligowa kadra jest wystarczająco liczna, bo nie dość, że mamy piłkarzy z dwóch klubów grających w roku ubiegłym, to jeszcze wróciło kilku weteranów, którzy w nowym układzie ponownie widzą dla siebie miejsce w zespole. Wzmacniamy się też, sprowadzając rozgrywającego ze Stanów Zjednoczonych, a myślimy także o innych Amerykanach, ale musimy dokładnie sprawdzić, czy regulamin LFA będzie im pozwalał na grę.
– Jak będą wyglądać II-ligowe rozgrywki?
– Wystartuje 10 drużyn podzielonych na dwie 5-zespołowe grupy, a awans do ekstraklasy wywalczy tylko najlepszy klub. To jest teoria, bo w poprzednim sezonie także druga drużyna została zaproszona do grona najlepszych, więc mam nadzieję, że w obecnych rozgrywkach też będzie więcej awansujących. Ligowa rywalizacja na razie się dociera i dlatego jest trochę niejasności i znaków zapytania.
– Gdzie Armada będzie trenować i rozgrywać swoje mecze?
– Podobnie jak w poprzednich latach główną bazą szczecińskich futbolistów amerykańskich będzie boisko ze sztuczną trawą i sztucznym oświetleniem przy ulicy Witkiewicza – i tam będziemy toczyć nasze II-ligowe boje w roli gospodarza. Na tym obiekcie na Pogodnie trenuje nasz zespół seniorów we wtorki i czwartki, ale skład mamy już praktycznie zamknięty, więc rekrutacji nowych graczy nie prowadzimy. Z otwartymi ramionami czekamy natomiast na młodzież, która chciałaby spróbować swych sił w zespole juniorów trenującym we wtorki i piątki, a już 17 maja przeprowadzimy nabór nowych adeptów, więc zapraszam.
– Dziękujemy za rozmowę. ©℗
(mij)
Fot. R. Pakieser