1 liga futsalu 2021/22 grupa północna:
Futsal Szczecin - Dynamik Toruń 3:1 (0:1); 0:1 Czyszek (13), 1:1 Ława (26 karny), 2:0 Gnap (28), 3:1 Ława (31).
Futsal: Janukiewicz, Sliapets, Kowalczyk, Żebrowski, Ława, Skuratowski, Hajdukiewicz, Gnap, Sapon, Jania, Kop-Ostrowski, Kubicki, Peda.
Futsal Szczecin wygrał u siebie z Dynamikiem Toruń 3:1, choć do przerwy mecz nie układał się po myśli gospodarzy.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Obydwie strony miały swoje sytuacje. Futsal stwarzał okazje głównie po błędach zespołu gości lub ze stałych fragmentów gry, a Dynamik poprzez budowanie składnych akcji. Jedyny gol, to rzut karny wykorzystany w 13 minucie przez Karola Czyszka.
W drugiej odsłonie działo się o wiele więcej. Na początku w poprzeczkę uderzył Gnap. Później groźnie strzelali: Peda i Żebrowski. Futsal grał dwie minuty w przewadze, ale nie zdobył w tym czasie bramki. Uczciwie trzeba powiedzieć, że goście też mieli swoje szanse, ale dobrze bronił Janukiewicz.
W 26 minucie faulowany był Kop-Ostrowski, a bramkę z rzutu karnego zdobył Ława. Dwie minuty później, po wbiciu piłki w pole karne, Gnap strzałem z bliska wyprowadził Futsal na prowadzenie. Dynamik zaczął grać z lotnym bramkarzem i w 31 minucie stracił kolejną bramkę. Nieodpowiedzialna strata piłki przez bramkarza z Torunia, doprowadziła do przejęcia futbolówki przez Ławę, który skierował ją do pustej bramki. W 36 minucie powinno być 4:1 dla Futsalu, ale Kubicki nie wykorzystał rzutu karnego, który był efektem szóstego faulu zespołu gości. W 37 minucie Kowalczyk dostał czerwona kartkę, ale goście nie potrafili wykorzystać przewagi jednego zawodnika i wynik nie uległ już zmianie.
Zasłużona wygrana Futsalu Szczecin. Pierwsza połowa do zapomnienia, natomiast w drugiej zobaczyliśmy inny zespół, który dążył do zwycięstwa i wykorzystał błędy rywala.
PR