W spotkaniu 14. kolejki I ligi futsalu grupy północnej, Futsal Szczecin przegrał na wyjeździe z zespołem LZS Dragon Bojano 3:4, choć do przerwy prowadził 2:0.
LZS DRAGON Bojano - FUTSAL Szczecin 4:3 (0:2); 0:1 Maćkiewicz (10), 0:2 Pankratij (15), 1:2 Madani (22), 2:2 Bohm (27), 3:2 Kubicki (31 samobój), 4:2 Bohm (35), 4:3 Żebrowski (37).
Od początku spotkania lepsze wrażenie sprawiał zespół gości, który po golach Maćkiewicza i Pankratiego prowadził 2:0, a gospodarze nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji bramkowych.
Po przerwie Bojano szybko zdobyło bramkę kontaktową. Futsal za łatwo pozbywał się piłki i w kilku sytuacjach niepotrzebnie faulował, a na parkiecie zrobiło się nerwowo. Sytuację wykorzystali gospodarze i strzelili bramkę na 2:2. W dalszej części meczu lepiej wyglądali miejscowi i po dwóch szybkich akcjach, objęli prowadzenie 4:2. Szczecinianie zagrali z wycofanym bramkarzem, a bramkę kontaktową zdobył Konrad Żebrowski. Na wyrównanie zabrakło już czasu, choć na 3. sekundy przed końcem meczu uderzał jeszcze Karol Ława, ale dobrze bronił bramkarz Bojano - Dominik Czekirda, niewątpliwie bohater ostatnich minut w tym spotkaniu.
W poprzedni weekend Futsal Szczecin sensacyjnie wyeliminował z Pucharu Polski ekstraklasowy FC Toruń. Chcąc walczyć o najwyższe cele w lidze, szczecinianie muszą takie spotkania wygrywać, a na dzień dzisiejszy są średniakiem rozgrywek I ligi. ©℗
PR