W ramach 14 kolejki pierwszej ligi grupy północnej Futsal Szczecin pokonał u siebie zespół KS Gniezno 8:5 i przeskoczył rywala w tabeli.
Futsal Szczecin - KS Gniezno 8:5 (8:0); 1:0 Maćkiewicz (6), 2:0 Peda (6), 3:0 Bitsadze (7), 4:0 Gnap (13), 5:0 Kubicki (14), 6:0 Wiejkuć (18), 7:0 Żebrowski (19), 8:0 Maćkiewicz (20), 8:1 Bereźnicki (25), 8:2 Marcinkowski (28), 8:3 Kruczyński (32), 8:4 Kruczyński (33), 8:5 Kruczyński (33).
Początek spotkania był dosyć senny i niewiele ciekawego działo się na parkiecie. Później do głosu doszli gospodarze, którzy w ciągu jednej minuty strzelili trzy bramki.
KS Gniezno wyglądało na drużynę, która nie ma pomysłu na grę w tym meczu, a Futsal z każdą minutą się rozkręcał. Jeszcze przed przerwą szczecinianie strzelili pięć bramek, które wynikały z błędów popełnionych przez drużynę przeciwną, szybko przeprowadzonej kontry lub dobrze rozegranego stałego fragmentu gry.
Po przerwie, w bramce Radosława Janukiewicza zastąpił Marcin Piorun i nie była to dobra decyzja gospodarzy. Futsal oddał pole rywalowi i z rzadka zagrażał bramce gości. Wydawało się jednak, że szczecinianie kontrolują ten mecz, lecz nie do końca tak było.
W 33 minucie był już wynik 8:5. Zespół gospodarzy musiał zareagować na wydarzenia boiskowe.
Do bramki wrócił wspomniany Janukiewicz, a gospodarze zaczęli kreować sytuacje strzeleckie. Mecz się wyrównał. Obie ekipy miały po pięć fauli, ale nie doczekaliśmy się przedłużonego rzutu karnego. Pod koniec spotkania, przyjezdni wycofali jeszcze bramkarza, ale niewiele to już pomogło.
Ostatecznie Futsal Szczecin wygrał to spotkanie. I wygrał zasłużenie. Mecz miał dwie różne połowy. Pierwsza była wyśmienita, natomiast druga pozostawiła duży niesmak. Ciężko jednoznacznie ocenić postawę gospodarzy. Uważamy jednak, że to rywal był dzisiaj słabo dysponowany, a nie Futsal taki dobry. Ważne zwycięstwo w meczu o przysłowiowe sześć punktów.
PR