Po prawie dwumiesięcznej przerwie do gry w lidze wrócili szczecińscy futsaliści i w spotkaniu 12. kolejki I ligi gr. północnej, przegrali we własnej hali z LZS Dragon Bojano.
FUTSAL Szczecin - LZS DRAGON Bojano 3:4 (2:2); 1:0 Rybickij (1), 2:0 Gepert (14), 2:1 Brzuzy (16), 2:2 Madani (19), 2:3 Piór (26), 2:4 Madani (33), 3:4 Sobinek (40).
Futsal Szczecin: Janukiewicz, Kęmpiński - Rybickij, Kushnir, Krutin, Sobinek, Maćkiewicz, Kolesnyk, Gepert, Krzywicki, Bakiszau
W zespole gospodarzy nieobecny był najlepszy strzelec zespołu - Karol Ława. Początek spotkania należał do Futsalu, który szybko zdobył bramkę. Potem do głosu doszli goście, lecz dobrze bronił Radosław Janukiewicz, a wynik podwyższył Mateusz Gepert. Jeszcze w I połowie przyjezdnym udało się odrobić dwubramkową stratę, a przy stanie 2:1, Łukasz Kubicki trafił w słupek.
Po zmianie stron Bojano objęło prowadzenie. Szczecinianie rzucili się do ataku i stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji, ale nie potrafili ich wykorzystać, a goście dołożyli czwartą bramkę. W końcówce meczu Kubicki otrzymał drugą żółtą kartkę i przez dwie minuty rywale grali w przewadze, lecz mając korzystny rezultat nie chcieli atakować i utrzymywali się przy piłce. W ostatniej minucie gola kontaktowego strzelił Bartosz Sobinek, ale gospodarzom zabrakło już czasu na wyrównanie i rozczarowująca porażka stała się faktem.
Po tym spotkaniu Futsal Szczecin pozostał na 5. miejscu w tabeli, a gościom udał się rewanż za mecz z 1. kolejki, w którym przegrali 1:4. ©℗ (PR)