Szczecińscy futsaliści wygrali pierwszy mecz Anno Domini 2024, choć na daleki wyjazd na zaległe z grudnia spotkanie, pojechali w zaledwie 6-osobowym składzie, czego powodem były kontuzje, kartki i sprawy osobiste zawodników.
I liga futsalu: BONITO HELIOS Białystok - FUTSAL Szczecin 5:8 (1:4)
FUTSAL: Damian Kęmpiński - Władysław Kusznir 2, Igor Bakiszau 2, Andrij Żupanow 2, Karol Tomaszewski 2, Witalij Pankratij
Występujący w pełnym, 14-osobowym składzie gospodarze, zlekceważyli garstkę szczecinian, którzy bardzo dobrze się bronili, a ponadto groźnie kontratakowali i już do przerwy wysoko prowadzili, a gdyby nie strzały w słupki i poprzeczkę oraz interwencje miejscowego bramkarza ocierającego się o reprezentację Polski, podopieczni trenera Romana Smirnova mogli zdobyć nawet dwa razy więcej goli. Po przerwie, grającym praktycznie bez możliwości zmian szczecinianom zaczęło brakować sił, ale zdołali do końca utrzymać ciężko wywalczone prowadzenie.
W kolejnym I-ligowym meczu nasz zespół w niedzielę 11 lutego o godz. 14 w hali przy ul. Twardowskiego podejmie KKF Konin, a organizatorzy przygotowują dla kibiców sporo atrakcji z kultową watą cukrową na czele. Przy okazji meczu prowadzona też będzie akcja zbiórki karmy dla psów. ©℗ (mij)