Euromaster Głogów - Pogoń '04 Szczecin 3:4 (1:1)
Bramki: Pieczyński (8), Nowak (34), Pietruszko (39) - Jurczak (17, 31), Bugański (22), Solecki (33).
Pogoń '04: Lasik - Bugański, Tubacki, Jakubiak, Jonczyk, Solecki, Gepert, Jurczak, Maćkiewicz oraz Krzyżanowicz, Shamotii, Koszmider.
PRZED niedzielnym spotkaniem portowcy wiedzieli, że jeśli wciąż marzy im się finałowa dwójka, która będzie mogła walczyć o tytuł mistrza kraju, muszą wygrać. Dzień wcześniej bowiem zwyciężył zarówno lider ze Zduńskiej Woli, jak i ekipa z Bielska-Białej. Ta sztuka zawodnikom Pogoni '04 się udała.
Mecz rozpoczął się z dziesięciominutowym opóźnieniem, trzeba było poczekać na sędziów. Szczecinianie musieli radzić sobie bez kapitana - Michała Kubika.
Ostatnio jednak podopieczni Łukasza Żebrowskiego przyzwyczaili swoich kibiców, że nawet jeśli mają kadrowe kłopoty, nawet jeśli przychodzi im gonić wynik, tanio skóry nie sprzedają, przy czym "lubią" dramatyczne końcówki.
Tym razem strzeleckim instynktem popisał się Artur Jurczak, zdobywając swoją szóstą i siódmą bramkę w lidze. Wynik z Głogowa nic nie zmienił w układzie sił.
Do końca sezonu zasadniczego zostały już tylko dwie kolejki, ale zaplanowano je po pojedynku kadry w Kazachstanie, czyli za dwa tygodnie. Pogoń ’04 zagra wtedy na wyjeździe z Toruniem i u siebie z Katowicami. ©℗ (kol)