Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Futsal. Porażka w Łodzi

Data publikacji: 26 września 2021 r. 20:01
Ostatnia aktualizacja: 26 września 2021 r. 23:42
Futsal. Porażka w Łodzi
Fot. Ryszard Pakieser  

1 liga futsalu 2021/22 grupa północna:

Widzew Łódź - Futsal Szczecin 6:4 (1:2); 1:0 Saparenko (5), 1:1 Giorgobiani (5), 1:2 Peda (8), 1:3 Peda (22), 2:3 Krawczyk (23), 3:3 Stanisławski (24), 4:3 Krawczyk (34), 5:3 Gąsior (36), 6:3 Dudek (37), 6:4 Żebrowski (38).

Futsal: Janukiewicz, Sliapets, Kowalczyk, Żebrowski, Ława, Kubicki, Giorgobiani, Peda, Skuratowski, Chrzczon.

W pierwszej połowie optyczną przewagę mieli gospodarze. Już w 5 minucie objęli oni prowadzenie za sprawą Maxa Panasenki. W tej samej minucie Futsal odpowiedział golem wyrównującym. Autorem był Giorgobiani, który umieścił piłkę w siatce między nogami bramkarza Widzewa. W 8 minucie było już 1:2. Strzelał Giorgobiani, a piłkę do bramki skierował stojący na długim słupku Peda. W dalszej części meczu Futsal mądrze się bronił. Dobrze interweniował Janukiewicz, a drużyna ofiarnie blokowała strzały gospodarzy.

W 22 minucie spotkania Futsal podwyższył prowadzenie. Składny atak zespołu gości strzałem pod poprzeczkę zakończył Peda. Chwilę później zrobiło się 2:3. Z dystansu, nie do obrony uderzył Krawczyk. W dalszej części meczu Widzew grał w przewadze jednego zawodnika i tą przewagę wykorzystał. Bramkę strzelił Stanisławki. Nasz zespół w tym czasie groźnie kontratakowal. Dobre sytuacje mieli Kubicki i Kowalczyk. Futsal również grał z przewagą jednego zawodnika, ale jej nie wykorzystał. Mecz wyjaśnił się między 34, a 37 minutą spotkania. Futsal stracił w tym czasie 3 gole i zrobił się wynik 6:3. Rozmiary porażki zmniejszył Żebrowski.

Futsal Szczecin był dzisiaj równorzędnym rywalem dla zespołu gospodarzy. Nie ma to jednak większego znaczenia, gdyż mecz został przegrany. Widzew lepiej operował piłką, miał lepsze wyszkolenie techniczne i kulturę gry, ale była dzisiaj szansa na wywiezienie punktów z Łodzi.

PR

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ekspert
2021-09-26 22:48:29
A Ława to nie za dużo gra? I w rezerwach Pogoni i w futsalu? Bez sensu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA