W 1. kolejce I ligi futsalu gr. północnej, Futsal Szczecin pokonał u siebie zespół TAF Toruń aż 11:1 i objął prowadzenie w tabeli.
FUTSAL Szczecin - TAF Toruń 11:1 (6:1); 1:0 Ława (7), 2:0 Ława (10), 3:0 Ława (11), 4:0 Ława (15), 5:0 Sobinek (18), 5:1 Kończalski (19), 6:1 Jakubowski (20), 7:1 Żebrowski (24), 8:1 Sobinek (29), 9:1 Kubicki (35), 10:1 Jurys (35), 11:1 Jania (37).
Futsal: Janukiewicz - Żebrowski, Sobinek, Bitsadze, Kubicki, Sapon, Jurys, Jania, Ława, Jakubowski, Vlasovich, Budzyński
Od początku meczu gospodarze wysoko zaatakowali swojego przeciwnika, a w czwartej minucie Bartosz Sobinek trafił piłką w słupek. W 7. minucie było już 1:0 dla Futsalu. Bramkę z bliskiej odległości zdobył Karol Ława. Trzy minuty później ten sam zawodnika odebrał piłkę obrońcy z Torunia i podwyższył prowadzenie w tym meczu. Za chwilę było już 3:0. Po składnej akcji całego zespołu Ława wpakował piłkę do pustej bramki. Kolejne gole to ponownie trafienie Ławy i Sobinka, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. W 19. minucie Ława sfaulował zawodnika gości i otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną i zakończył udział w tym spotkaniu. Goście otrzymali rzut wolny i zdobyli bramkę, a strzelcem był grający trener tej drużyny, Mateusz Kończalski. Futsal nie załamał się zaistniałą sytuacją i pod koniec pierwszej połowy zdobył kolejną bramkę. Po podaniu Łukasza Kubickiego gola strzelił Szymon Jakubowski.
W drugiej połowy to goście prowadzili grę, ale bramki zdobywali wyłącznie gospodarze. Najpierw Konrad Żebrowski, który strzałem w tzw. długi róg podwyższył prowadzenie na 7:1. W 29. minucie po ładnej akcji całego zespołu, sytuację ze "stoickim spokojem" wykorzystał Sobinek. W 35. minucie po kontrze całego zespołu, Kubicki podwyższył prowadzenie. W tej samej minucie Patryk Jurys strzelił dziesiątą bramkę dla gospodarzy, a dwie minuty później Patryk Jania ustalił wynik meczu, strzelając do pustej bramki.
Zwycięstwo Futsalu Szczecin, który od początku spotkania narzucił swoje warunki i bardzo agresywnie atakował swojego przeciwnika na całym parkiecie, było efektowne. W zespole gospodarzy należy wyróżnić całą drużynę, a w szczególności Karola Ławę (za pierwszą połowę) i Bartosza Sobinka, który rozegrał bardzo dobre spotkanie. W zespole gości na wyróżnienie zasłużył Krystian Kraśniewski, który najczęściej uderzał na bramkę Futsalu, ale robił to niecelnie lub dobrze bronił Radosław Janukiewicz.
PR
