Polscy grapplerzy pod wodzą trenera szczecinianina Piotra Bagińskiego zdobyli na mistrzostwach Europy w Warszawie aż 14 medali. W kadrze walczą zawodnicy z naszego regionu, którzy przyczynili się do drużynowych sukcesów reprezentacji. W formule NO GI Polacy zajęli trzecie miejsce, a w formule GI - drugie.
Mistrzostwa Europy w grapplingu odbywały się w hali COS Torwar w Warszawie pod egidą Polskiego Związku Zapaśniczego. W kadrze prowadzonej przez Piotra Bagińskiego, na co dzień trenera Bersekers Team Szczecin, walczą oczywiście również zawodnicy z naszego miasta. W formule NO GI (bez kimon) niewiele zabrakło, żeby z medali mogli cieszyć się Karol Dzieniszewski (92 kg) oraz Tomasz Nowakowski (77 kg). Obaj musieli jednak uznać wyższość swoich przeciwników w półfinałach, a później w batalii o trzecie miejsce i ostatecznie obaj zajęli piąte miejsca w swoich kategoriach wagowych. Kadrze pod wodzą P. Bagińskiego udało się wywalczyć jeden srebrny medal oraz trzy brązowe, co ostatecznie uplasowało Polskę na trzecim miejscu za Rosją i Ukrainą.
Kolejnego dnia mistrzostw polscy grapplerzy walczyli w formule GI (kimona) i wypadli lepiej niż dzień wcześniej. Zdobyli dwa złote medale, dwa srebrne oraz sześć brązowych. Wśród grapplerów, którzy wywalczyli miejsca na podium są zawodnicy Berserkers Team Szczecin. Michał Piwowarski (130 kg) oraz pochodzący ze Świnoujścia Maciej Kałuszewski (84 kg) zakończyli zawody z brązowymi medalami na szyi. Drużynowo Polacy zajęli w formule GI drugie miejsce ustępując tylko Rosji, a wyprzedzając tym razem Ukrainę. W sumie biało-czerwoni w dwóch odmianach grapplingu zdobyli 14 medali: 2 złote, 3 srebrne i 9 brązowych.©℗
(BaT)