W sobotę w czeskiej Ostrawie Biało-Czerwoni zmierzyli się z Niemcami, którzy znowu walczą w hokejowych mistrzostwach świata Elity o medale, a Polacy - o utrzymanie. W niedzielę będziemy mieć dzień przerwy, a w poniedziałek kluczowe spotkanie dla Polaków w kontekście utrzymania w Elicie. Mecz z Kazachstanem rozpocznie się o godz. 20.20 i będzie transmitowany w Polsacie Sport 1.
Niemcy – Polska 4:2 (0:0, 2:0, 2:2); 1:0 Ehl (26), 2:0 Peterka (33), 3:0 Ehliz (45), 3:1 Wajda (54), 3:2 Komorski (56), 4:2 Peterka (57).
Niemcy: Niederberger – Wissmann, Muller; Peterka, Stachowiak, Reichel – Szuber, Muller; Kahun, Sturm, Tiffels – Wagner, Kalble; Pfoderl, Michaelis, Ehliz – Fohrler, Ugbekile; Ehl, Kastner, Tuomie. Trener: Kreis.
Polska: Zabolotny (Murray) - Wanacki, Górny; Wronka, Pasiut, Fraszko – Wajda, Kruczek; Łyszczarczyk, Dziubiński, Michalski – Kacper Maciaś, Dronia; Zygmunt, Paś, Wałęga – Kostek, Bryk; Krężołek, Komorski, Krzysztof Maciaś. Trener: Kalaber.
W sobotę w pierwszej tercji bardzo dobre okazje mieli Grzegorz Pasiut, Alan Łyszczarczyk i Mateusz Michalski. W bramce dobrze prezentował się David Zabolotny. W drugiej tercji pierwszy gol dla Niemców padł po kontrze, a drugi po rzucie karnym. W trzeciej tercji Niemcy podwyższyli prowadzenie, ale końcówka w wykonaniu naszej drużyny była wyśmienita. W 54. min bramkę zdobył Patryk Wajda. Obrońca reprezentacji Polski uderzył zza bramki, krążek odbił się od golkipera i wpadł do bramki. - Wcześniej w podobny sposób gola strzelił Alan Łyszczarczyk w meczu ze Szwecją. Zauważyłem, że bramkarz niemieckiej drużyny jest tak ustawiony, że warto spróbować. Uderzyłem i zdobyłem bramkę. To jeden z najważniejszych goli w mojej karierze, ale nie mam ich zbyt wiele – zaznaczał obrońca Patryk Wajda. Niecałe dwie minuty później tysiące polskich kibiców uradował Filip Komorski. Było 3:2 dla Niemców, ale doświadczona drużyna w 57. minucie spotkania ustaliła wynik meczu na 4:2.
W niedzielę dzień przerwy, a w poniedziałek na zakończenie turnieju zmierzymy się z Kazachstanem. Przed ostatnim spotkaniem MŚ elity Polacy mają punkt, a Kazachowie trzy. Jeśli w poniedziałek Biało-Czerwoni pokonają rywali w trzech tercjach, pozostaną w Elicie. (mij)