We wtorek, 2 maja, w Nottingham w hokejowych mistrzostwach świata Dywizji IA Biało-Czerwoni zmierzyli się z Włochami. Po emocjonującym spotkaniu Polacy wygrali 4:2. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Mateusz Michalski, Krystian Dziubiński, Bartłomiej Jeziorski i Grzegorz Pasiut.
WŁOCHY – POLSKA 2:4 (1:1, 1:2, 0:1)
Bramki: Trivellato 7, Tedesco 27 - Michalski 6, Dziubiński 23, Jeziorski 38, Pasiut 57.
WŁOCHY: Fazio - Spornberger, Larkin; Miceli, Petan, Tedesco - Trivellato, Pietroniro; Frigo, Mantenuto, Zanetti- Miglioranzi, Insam; Brunner, Hannoun, Marchetti - Glira, Gios; Deluca, Traversa, McNally. Trener: Mike Keenan.
POLSKA: Murray (Miarka) - Kruczek, Wajda; Wronka, Pasiut, Fraszko - Kolusz, Ciura; Paś, Dziubiński, Łyszczarczyk - Dronia, Kostek; Zygmunt, Wałęga, Jeziorski - Górny, Jaśkiewicz; Michalski, Starzyński, Galant. Trener: Robert Kalaber.
W środę nasza drużyna zmierzy się z Koreą Południową, a w piątek na zakończenie turnieju z Rumunią. Środowy mecz rozpocznie się o godz. 13:30 i będzie transmitowany w TVP Sport.
Pojedynek z Włochami Biało-Czerwoni rozpoczęli z animuszem, w 6. minucie Radosław Galant podał do Mateusza Michalskiego, który zaskoczył bramkarza włoskiej drużyny. Włosi szybko wyrównali, bo minęła niewiele ponad minuta. Drugą tercję nasz zespół rozpoczął z pięciominutową przewagą, bo Tommaso Travers zaatakował Bartosza Fraszko. Polacy wykorzystali to, Krystian Dziubiński wpakował krążek do bramki, ale Włosi odpowiedzieli. W 27. minucie Daniel Ross Tedesco wyrównał na 2:2. Pod koniec drugiej tercji Bartłomiej Jeziorski uradował polskich kibiców, strzelając gola na 3:2. W trzeciej odsłonie rywale przeważali, ale na listę strzelców wpisał się Grzegorz Pasiut.
- Bardzo cieszymy się z tej wygranej, ale czekają nas jeszcze dwa mecze. To będą całkiem inne spotkania niż z Włochami, bo musimy kreować więcej sytuacji. Po tym, jak wygrywaliśmy 3:2, twardo broniliśmy. Mieliśmy sporo osłabień, ale daliśmy radę. Nie mieliśmy w głowie żadnych porażek z przeszłości, bo liczy się tu i teraz – zaznaczał napastnik Grzegorz Pasiut.
Dzięki tej wygranej nasz zespół ma bardzo duże szanse na awans do Elity. Awans uzyskają dwa najlepsze zespoły. W środę Polacy zmierzą się z Koreą Południową, a w piątek na zakończenie turnieju z Rumunią. Środowy mecz rozpocznie się o godz. 13:30 i będzie transmitowany w TVP Sport.
- To było jedno z najważniejszych spotkań w mojej karierze trenerskiej. Przed meczem widziałem, jak chłopaki byli mocno skoncentrowani, skupieni i czułem, że będzie bardzo dobrze. Trzymaliśmy się planu, zdobyliśmy gola w pierwszej tercji, potem wykorzystaliśmy przewagi i dobrze broniliśmy w osłabieniach, John Murray też wykonał świetną robotę, ale jeszcze wciąż sporo pracy przed nami, bo środowy rywal Korea Południowa to bardzo wymagający przeciwnik – mówił selekcjoner Robert Kalaber. (oprac. mij)
Wyniki i terminarz MŚ
29 kwietnia, sobota
Polska – Litwa 7:0
Rumunia – Włochy 2:6
Korea Południowa – Wielka Brytania 4:0
30 kwietnia, niedziela
Litwa – Rumunia 2:3
Wielka Brytania – Polska 5:4 po dogrywce
Włochy – Korea Południowa 6:1
2 maja, wtorek
Rumunia – Korea Południowa 2:5
Włochy – Polska 2:4
Wielka Brytania – Litwa, godz. 20:30, Transmisja TVP Sport
3 maja, środa
Korea Południowa – Polska, godz. 13:30, Transmisja TVP Sport
Litwa – Włochy, godz. 17:00
Wielka Brytania – Rumunia, godz. 20:30
5 maja, piątek
Polska – Rumunia, godz. 13:30, Transmisja TVP Sport
Litwa – Korea Południowa, godz. 17:00
Włochy – Wielka Brytania, godz. 20:30, Transmisja TVP Sport