Piotr Lisek nie zdołała w Paryżu pokonać poprzeczki na wysokości 5.70
Piotr Lisek już w eliminacjach skoku o tyczce zakończył swój udział na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Tym samym stracił szansę na pierwszy w karierze medal olimpijski.
Sobotni poranek na Stade de France nie był udany dla polskich lekkoatletów. Na eliminacjach swoją przygodę z igrzyskami zakończyli tyczkarze oraz sprinter Oliwer Wdowik, a przez repasaże nie przebrnęła Anna Wielgosz.
Duże nadzieje polscy kibice wiązali ze startem tyczkarzy. Początek kwalifikacji w ich wykonaniu nie zwiastował późniejszych problemów. Piotr Lisek oraz Robert Sobera z łatwością pokonali 5.40 oraz 5.60. Niestety kłopoty pojawiły się na kolejnej wysokości, czyli 5.70. Nasi tyczkarze bezskutecznie atakowali poprzeczkę zawieszoną na tym poziomie, co skutkowało brakiem awansu do finału. Ten rozegrany zostanie w poniedziałkowy wieczór.
(woj)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Tusk raus!
2024-08-05 07:21:40
"Medali po prostu nie ma. I NIE BĘDZIE", bo "my tak zbyt wiele tych medali nie potrzebujemy". Tzw. efekt Tuska nawet w sprcie jest widoczny. Za to Sejm i Senat dostały dodatkowe, olbrzymie pieniądze na szybsze niszczenie nas, bo Berlin i Bruksela się niecierpliwią. Dobrze przynajmniej, że Sławosz Uznański poleci w przyszłym roku na ISS.
toi
2024-08-05 06:17:07
i po co ten infantylny komentarz :pozdrawiam hejterów... przeciez to była farsa dawno do przewidzenia
lekkoatleci słabi
2024-08-04 17:23:20
Każdy z nich osiąga wyniki poniżej moliwości nie zbliżaja się do rekordów życiowych lisek 5,60 a na byle mitingu skacze 5,70.płotkarze o pól sekundy od tegorocznych wyników.białorusinka w skoku wzwyż niedawno 197na IO 183 czyli wynik juniorski nie po to została Polką . młociarze w kwalifikacjach z 9 ,10 i 12 wyniki kopron poza 20 tką . kulomionioci poniżej 20 m. tylko swoboda jako tako , konieczek rek życiowy .Dobrze że kaczmarek nie startowała w mieszanej sztafecie gdyz miała słabych partnerów
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.