Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Igrzyska Olimpijskie. Polscy siatkarze w sobotę walczą o złoto

Data publikacji: 10 sierpnia 2024 r. 08:25
Ostatnia aktualizacja: 10 sierpnia 2024 r. 08:25
Igrzyska Olimpijskie. Polscy siatkarze w sobotę walczą o złoto
Polscy siatkarze po wygranej w ćwierćfinale ze Słowenią i półfinale z USA staną do walki o olimpijskie złoto. Fot. PKOL / Facebook  

Polscy siatkarze po dramatycznym meczu pokonali w środowym półfinale USA 3:2 i w sobotę po raz drugi w historii zagrają w finale igrzysk olimpijskich. O godz. 13 spotkają się z mistrzami olimpijskimi z Tokio Francuzami.

Reprezentacja siatkarzy szósty raz z rzędu gra na igrzyskach, ale dopiero drużyna Nikoli Grbicia w końcu przełamała ćwierćfinałową klątwę. Najpierw po zwycięstwie nad Słowenią 3:1 awansowała do półfinału, a po wygranej z USA do ścisłego finału. Tym samym Polacy zagrają o drugi w historii złoty medal igrzysk. Legendarna drużyna prowadzona przez Huberta Wagnera w Montrealu w 1976 roku wywalczyła złoto, pokonując w finale ZSRR. Polaków po raz ostatni zabrakło w turnieju olimpijskim w Sydney 2000. Od tego czasu pięć razy z rzędu odpadali z rywalizacji w ćwierćfinale. Przegrywali kolejno w tej fazie z Brazylią, Włochami, Rosją, Stanami Zjednoczonymi i Francją. W Tokio trzy lata temu ulegli późniejszym mistrzom olimpijskim Francuzom dopiero w tie-breaku.

W tegorocznym turnieju olimpijskim Polacy przegrali na razie jeden mecz. Zespół Nikoli Grbicia rywalizował w grupie z Brazylią, Włochami i Egiptem. Siatkarze z Afryki, tak jak wszyscy zresztą przypuszczali, okazali się najsłabszą drużyną w grupie. Pozostałe trzy drużyny awansowały do najlepszej ósemki.

Biało-czerwoni, zgodnie z prognozami, bez problemu pokonali Egipt 3:0 na otwarcie turnieju. W drugim spotkaniu, po nerwowej końcówce, biało-czerwoni wygrali z Brazylią 3:2. W rywalizacji o pierwsze miejsce w grupie nasi siatkarze musieli jednak uznać wyższość Włochów, przegrywając po bardzo słabym meczu 1:3. Pogromcy Polaków w półfinale turnieju olimpijskiego musieli uznać wyższość Francuzów. Niesieni dopingiem swoich kibiców trójkolorowi nie oddali Włochom nawet seta.

To jednak nie dyspozycja Francuzów w półfinale, ale plaga kontuzji w polskiej ekipie może przed finałem spędzać sen z powiek trenera Nikoli Grbicia. Po kontuzji stawu skokowego środkowego Mateusza Bieńka w meczu ze Słowenią w wyniku zderzenia na parkiecie w meczu półfinałowym z USA urazu palców nabawił się libero naszej kadry Paweł Zatorski, a Marcinowi Januszowi odnowiła się kontuzja pleców. Bieńka na pewno zabraknie w finale, a najbliższe godziny pokażą, czy zobaczymy w nim Janusza i Zatorskiego.

Mecz o brązowy medal pomiędzy Włochami i USA zaplanowano na piątek.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kibic
2024-08-10 15:38:23
Polscy siatkarze szli jak burza. Doszli do finału olimpijskiego. Mieli szansę na złoto. I wtedy Duda pojechał kibicować. Wynik meczu finałowego potwierdza regułę.
PolskiKibic
2024-08-10 15:07:17
@Net: wynik? Skopali nas 3:0. Już widzę pełne tryumfu i pogardy (dla nas) nagłówki ichnich gazet. To bodaj NAJGORSZE nasze igrzyska, bo w klasyfikacji medalowej wyprzedzimy KAZACHSTAN i chyba skończymy na 36. miejscu, bo na medal Andejczyk bym nie liczył. Igrzyska do zapomnienia i wykreślenia z historii. Efekt Tuska?
Net
2024-08-10 14:44:43
Koniec meczu a gdzie wynik?
czytam
2024-08-10 13:17:14
Sport powinien być sportem , ale za to otwarcie IO Francuzom należą się baty.Cholera jest 16:11 ...17:11 dla tych francuskich....
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA