Koszykarze Kinga przegrali trzeci mecz w tegorocznej Lidze Mistrzów. W Atenach doznali najwyższej z dotychczasowych porażek.
AEK Ateny - King Szczecin 86:64 (17:16, 19:10, 25:22, 25:16)
King: Meier 13, Mazurczak 10, Woodson 8, Udeze 7, Żołnierewicz 7, Cutbertson 6, Łabinowicz 4, Żmudzki 3, Nowakowski 2, Borowski 2, Matczak 2, Samiec 0
O tym jak wymagającym rywalem jest AEK King przekonał się przed dwoma tygodniami w Szczecinie. Wówczas przegrał różnicą 9 punktów. W Atenach dominacja AEK była już zdecydowanie wyraźniejsza. Gospodarze wygrali wszystkie cztery kwarty, a po końcowej syrenie mieli na koncie 22 oczka więcej od mistrzów Polski. King dotrzymywał rywalom kroku do 25 minuty. Potem warunki na pakiecie dyktowali już gospodarze, którzy zagrali skuteczniej. King nie trafił w Atenach 47 rzutów z gry i 7 osobistych, a przewaga w zbiórkach nie przełożyła się na wynik. (woj)