King Szczecin – Asseco Gdynia 94:83 (22:21, 29:21, 17:16, 12:14)
King: Kikowski 26, Releford 19, Robinson 14, Garbacz 11, Dutkiewicz 9, Skibniewski 5, Łukasiak 4, Knowles 4, Nowakowski 2.
Dwóch nowych graczy zasiliło przed meczem z Asseco drużynę Kinga. Knowles i Releford nie znaleźli się w wyjściowym składzie szczecińskiej drużyny, ale obaj pojawili się na parkiecie na ostatnie minuty pierwszej kwarty. Zwłaszcza Refeford zaliczył w piątkowy wieczór niesamowity debiut. Zaprezentował efektowne akcje, a jego fantastyczna 80-procentowa skuteczność i zdobyte 19 punktów pozwoliły Kingowi odnieść 12 zwycięstwo w sezonie.
Pierwsze punkty w sobotnim spotkaniu gospodarze zdobyli dopiero po trzech minutach gry. Goście mieli początek meczu równie nieudany i w pierwszej kwarcie wynik cały czas oscylował wokół remisu.
Druga kwartę szczecinianie znów zaczęli o serii niecelnych rzutów i strat, a goście po akcjach Matczaka i Szubargi odskoczyli na siedem punktów. Końcówkę tej partii szczecinianie mieli jednak niezwykle efektowną i po kilku trafieniach Kikowskiego i Releforda wyszli na 9-punktowe prowadzenie.
Po słabszej trzeciej kwarcie, w czwartej szczecinianie kontrolowali już przebieg meczu nie pozwalając rywalom zniwelować strat. (woj)
Fot. R. Pakieser